U love me

środa, 25 września 2013

Sal Bożonarodzeniowy - odsłona 1

Kolejnym hafcikiem jest choineczka (typowo robótkowa) z zabawy u Diany. Po pierwszym dniu miałam na kanwie coś takiego...
Wyszywam na kanwie 18ct kolor marmurkowy mulinami Anchor nr 1, 1044 i 47. Niestety kolor biały jest bardzo mało widoczny w miejscach gdzie styka się bezpośrednio z kanwą dlatego też postanowiłam go trochę... posrebrzyć. O tak jak na tej śnieżynce...

Wykorzystałam do tego zwykłą srebną nitkę, którą kiedyś zakupiłam w zestawie nici do szycia.
Po trzech dniach, zgodnie z planem, hafcik poszedł do kuferka  tam czeka na swoją kolej. A tak wygląda teraz moja choinka...
 I kilka zbliżeń z różnych perspektyw...

Jak widzicie lecę teraz kolorem czerwonym... Nie cierpię częstego zmieniania nitki :)
Tara
***
ekipa niepoprawnych optymistów - witam u mnie :)
Nati B - wiem o czym mówisz. Czasem trafisz na hafcik, od którego trudno się oderwać :) ale jak się podjęło tyle wyzwań to trzeba jakoś sprostać
magdusiaa - no właśnie stąd się wzięła inspiracja kolorystyczna do drzewa... a ja biorę oddech właśnie przy haftowaniu :)
Małgorzata Zoltek - polecam 
A. Karasiowa - wyzwanie zrealizuję w najbliższym czasie bo nadaża się okazja :) z prezentami nie przesadzaj :P
Elunia - dzienks :P
Teresa Bejgrowicz - też się bałam ale kto nie spróbuje ten nie ma 
piegucha - mi też te szlaczkowe elementy pasują na kilka innych projektów


22 komentarze:

  1. Wygląda na to, że kolejne trzy dni i będzie koniec.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o, nieźle zaczęłaś :) maszyna do szycia mnie porywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz już więcej ode mnie !! :)))) Muszę podgonić !
    A ja tam wolę zmieniać nitki, lubię różnorodność ! :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana ale lecisz z tą choiną! Ja wczoraj w nocy zaczęłam ale to dosłownie kilka krzyżyków. U mnie ta biel też nie jest taka widoczna. Te śnieżynki równie dobrze wyglądałyby z dodatkiem koralików.

    OdpowiedzUsuń
  5. No i ani się obejrzymy a choinka będzie skończona. A swoją drogą to piękny świąteczny hafcik:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ to będzie cacuszko;))Powie Ci Kasiu,że tak oglądam Twoje hafty i zaczynam mieć olbrzymią ochotę na spróbowanie.Haftowałam kiedyś sporo,ale nigdy krzyżykami,a dzięki takim zdolnym kobitkom jak Ty,spojrzałam na ten haft innym okiem.Wcześniej kojarzył mi się głównie z kiczowatymi krajobrazami w drewnianych topornych ramkach;)
    Powiedz mi kochana,czy Ty się zaopatrujesz tutaj,czy sprowadzasz nici i kanwy z kraju ojczystego?

    OdpowiedzUsuń
  7. przy następnym podejściu pewnie zostanie skończony :) strasznie podoba mi się ten wzór :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale Ci ta robota pali się w rękach:-) Super będzie:-)
    Pozdrawiam:-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. kobieto, ja jeszcze nie zdążyłam kupić muliny, a ty już masz połowę :(
    chyba pojadę do tej Irlandii skopać ci pewną część ciała ;)
    nie nadążam za tobą
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Hafcik pięknie się zapowiada! Powoli zaczynają się pojawiać tematy zimowo-świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow ! Lecisz Jak burza;) Pięknie wygląda!
    Też myślałam o dodaniu złotej lub srebrnej nici ale jeszcze nie wiem co zrobię. Na razie nie mogę się oderwać od mojej dziewczynki;)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kapitalne maleństwa:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  13. Całkiem sporo już wyszyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tutaj też napiszę, że masz niesamowite tempo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ale Ci to szybko idzie:) Piękna....

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna choinka będzie ,,ja tez wole wyszywać najpierw jednym kolorem ,

    OdpowiedzUsuń
  17. podziwiam cię za szybkość naprawde

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetnie się ta choineczka zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  19. No to masz już prawie połowę. Bardzo przyjemnie się haftuje ten wzorek, mój też pójdzie teraz w odstawkę - czeka tylko na dostawę kanwy potrzebnej do magicznego SAL-u.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ślicznie wygląda. Nie mogę się już doczekać aby zobaczyć ją w "całości" .

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana, jak Ty dajesz radę to wszystko ogarnąć?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)