U love me

piątek, 13 września 2013

Półeczka po przeróbkach

Jakiś czas kupiłam w second hand-ie taką półeczkę na przyprawy
Zwykła drewniana i tylko 2 € :) Trochę postała w kuchni żeby się zadomowić, a w poprzedni weekend się nią zajęłam. Najpierw malowanie...
Potem na lekko podsuszonej farbie "dziobanie"...
W celu uzyskania takiego oto efektu...
Czekanie na wyschnięcie....
No i ozdabianie...
Chciałam zrobić transfer na górze, ale niestety brak rozpuszczalnika zmusił mnie do użycia tego co było w domu czyli znanego już z karteczki motylkowej czarnego tuszu i gąbki do naczyń :)  I co może być????
***
A.Karasiowa - Twoje pomysły a moje pomysły to dwie różne rzeczy :P
meggie - thank you :) 
Małgorzata Zoltek - takie uroki przedszkoli i szkół 






19 komentarzy:

  1. Świetna metamorfoza półeczki:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Your spice rack looks lovely the way you've painted it (:
    Happy weekend to you!

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem inna,całkiem nowa;))Śliczna półeczka!

    OdpowiedzUsuń
  4. super przemiana.żadnej pracy się nie boisz

    OdpowiedzUsuń
  5. pewnie, że może być:))) świetna przemiana!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacja!!! Metamorfoza jak najbardziej udana :))

    OdpowiedzUsuń
  7. te czarne przecierki to super pomysł, półeczka wygląda zupełnie inaczej ! niesamowite, jakie ty perełki wynajdujesz w tych SH...

    OdpowiedzUsuń
  8. Nooo! Fantastyczna metamorfoza!:)Gdzie półeczka zawiśnie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna półka w ekstra cenie!
    Bardzo udana przemiana!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem ciekawa efektu jednorodnych pojemników! Pozdrawiam i miłego dnia .PS Twoja półka SH zasiała we mnie pewne ziarenko - Zobaczę co z tego wyjdzie?

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiękna półeczka! gratuluję, Kasiu!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)