U love me

czwartek, 8 września 2016

Nastąpiła zdrada!!!

Skupienie nad krzyżykami i okres wakacyjny nie idą ze sobą w parze. Zwłaszcza gdy pogoda za oknem dopisuje i Potwory co chwilę wbiegają do domu i z niego wybiegają z krzykiem na ustach "Mamo to..." czy "Mamo tamto...".
Postanowiłam więc dać na moment odpocząć igle i nitce, i przerzuciłam się na szydełko. Od dawna bowiem chciałam spróbować swych sił w szydełkowych zabawkach czyli amigurumi.
Podstawy szydełka - półsłupki i słupki mam opanowane, zabrałam się więc za poszukiwanie jakiegoś tutorialu, gdyż niestety, ale szydełkowe schematy to nadal dla mnie ciemna magia. w końcu trafiłam na kanał na YouTube, którego autorką jest Sharon Ojala
Powiem Wam szczerze, że jeszcze z takim kursem na szydełko się nie spotkałam. Pani tłumaczy (niestety w języku angielskim) i pokazuje tak łopatologicznie, że nawet ja to ogarnęłam. Normalnie kursy z serii "nie tylko dla orłów" ;) Wzięłam, więc wełnę z zapasów, które mi zostały gdy namiętnie kupowałam serię tygodników o szydełkowaniu i zabrałam się do roboty.
 Na początek postanowiłam powalczyć z misiem.
Wyszydełkowałam wszystkie części, wypchałam te, które należało i zszyłam (z tym jak zwykle miałam najwięcej kłopotu ;) ). Po kilkunastu godzinach (!!!) walki z szydełkiem misio wyszedł tak...
 Odbiega troszkę od oryginału, ale i tak jestem z niego dumna. Po za tym od razu zdobył miłość Antka, więc czego więcej mogłabym oczekiwać...
 No a jak Antek znalazł nowego przyjaciela to i starszy się upomniał o swojego. I tym sposobem wzięłam się za królika

Na szczęście też zyskał akceptację starszego Potwora.
Na koniec zdjęcia przed i po "porwaniu" w ręce <3

Tosio trochę niewyraźny, ale ostatnio energia go rozpiera ;)
***
bozenas - wilki wkrótce :)
Monika Blezień - częstuj się zdjęciami :)


22 komentarze:

  1. Oba zwierzaki świetnie wyglądają :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kaśka, misio i króliś są świetni! Działaj dalej, bo super Ci to wychodzi. A xxx poczekają...

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uczyłam się na jej wzorach, moje ulubione to małpka i żyrafka:-)
    A Tobie Kasiu świetnie wyszły te zabawki, masz ogromny talent:-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. O, jakie fajne:) A Potwory też:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale świetne wyszły. Nic dziwnego,że Twoje potworki je porwały. Sama bym też się do takiego misiaka przytuliła. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne miałaś pomysły. Ja bym też chętnie spróbowała szydełka czy drutów ale chwilowo sie zakrzyżykowałam, no i nie mam zapasów włóczki ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszły cudnie sama chętnie bym takie popełniła może się skuszę na ten kurs ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nieźle Ci ta "zdrada" wyszła i to podwójnie ;)
    Gratuluję i pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ty zdrajczyni!;) Ale warto było. Świetne maskotki.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Że pierwszy raz, w życiu bym nie powiedziała, świetne są !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczny duet! Ogromny talent szydełkowe w Tobie drzemie skoro na pierwszy raz takie cuda tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka zdrada to nie zdrada, bo cuda powstały! takie maskotki są świetne! gratuluję! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli to Twój szydełkowy debiut to na bardzo wysokim poziomie ! Ja niestety nie potrafię czytać schematów szydełkowych, a moje dziecko ciągle coś nowego widzi i tylko słyszę Mamo zrób mi proszę .
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, świetnie ci wyszły te misiaki :D aż idę zajrzeć na ten kanał :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ słodziaki! Normalnie oczu od nich nie można oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak piękną zdradę można wybaczyć :D Królik i misio naprawdę ekstra Ci wyszli! Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś musi być ten pierwszy raz ;) Patrząc na efekty Twojej "zdrady" nie mogę uwierzyć, że to debiut. Kochana Ty masz talent ! Do czego się nie dotniesz, to cuda tworzysz :) Na FB oglądam różne maskotki robione na szydełku i podziwiam wszystkie z dozą zazdrości. Co prawda szydełko nie jest mi obce, ale jakoś brak mi wiary w moje możliwości, by takie cuda tworzyć :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastycznie Ci wyszły, Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastycznie Ci wyszły, Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)