U love me

niedziela, 15 listopada 2015

Wilki - tydzień 29

Dzisiaj znowu pokaz Sierściuchów. Kolejny tydzień za mną. Mam nadzieję, że tak jak mi, nie nudzą się Wam psinki.
 Jestem tym obrazem zachwycona. Z jednej strony nie mogę się doczekać aż je skończę, a z drugiej żal mi, że tak mało do końca zostało. Jest w tych moich Sierściuchach jakaś magia, która zachwyca z każdym postawionym krzyżykiem.
Dosyć gadania. Teraz pokaz.
Tydzień 29 zaczął się tak...
 A potem kolejne wieczory z igiełką...






O tych różnych rzeczach, które się w Wilkach pokazują już poczytałam, ale tą wiedzą podziele się z Wami jak już je skończę. Tak w ramach podsumowania. ;)
A teraz żeby jeszcze bardziej pokazać przyrost tygodniowy zdjęcie z początku i z końca tygodnia...

Szał, no nie? :D
***
Anja - trzymam kciuki za wytrwałość. :)
Iskierka - Potwory do trzeciej w szkole - to mój czas, haftuję godzinę, potem przerwa na jakąś domową rzecz (np. zmyć naczynia czy obrać zmieniaki do obiadu, tak ok 15-20min) i znowu godzina haftu. Poza tym ustaliłam sobie grafik haftowania, żeby się ze wszystkim w terminie wyrobić. No a wieczory to mój taniec z wilkami :)



10 komentarzy:

  1. Zapowiada się pięknie ten "taniec z wilkami"

    OdpowiedzUsuń
  2. Wilki piękne, ale zdejmij je kiedyś z tamborka i pokaż całość ;)
    Ja mam odrobine inną metodę. Od momentu jak nie pracuję to co rano od pon. do pt spędzam nad haftem 2-3h albo i więcej w zależności od tego co mam w planach na obiadek - czy coś szybkiego czy bardziej pracochłonnego ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne są i już! Bardzo jestem ciekawa co wyczytałaś o tych różnych rzeczach i postaciach, które są wkomponowane w wilczą sierść :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje wilki są już wspaniałe. Podziwiam za wytrwałość.

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz więcej i więcej, ja czasami miewam takie dni, że sobie zaplanuję, a i tak z tych hafciarskich planów nic nie wychodzi

    OdpowiedzUsuń
  6. i chciałaś je od tak podarować ? w życiu,piękny obraz

    OdpowiedzUsuń
  7. O, Iskierka ma rację, pokaż wilki bez tamborka! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nudzą? Ja się w nich autentycznie zakochałam i czekam aż je zobaczę piękne, cudowne i w całości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Efekt zachwycający... fajnie jest mieć całe wolne dni na wyszywanie, ale niestety, trzeba pracować :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)