U love me

sobota, 7 listopada 2015

Wilki - tydzień 28

Wilki to haft na wieczorową porę kiedy Potwory już smacznie śpią. Uwielbiam te chwile ciszy niezmącone niczym. Tylko ja, haft i serial w tle. To dla mnie najlepszy sposób na pozbycie się myśli z całego dnia. Nic się nie liczy (poza krateczkami na kanwie ;)). Wszelkie troski i problemy odpływają w nieznane.
Tydzień 28 rozpoczęłam na przedostatniej stronie w rzędzie...
 Przez pierwsze cztery wieczory dzielnie dziubałam tą jedną stronę...



 .... jednak piątego wieczoru przeszłam na stronę kolejną...
.... i tak powstają dwie strony naraz...
 ...a między nimi drugie ucho :)
Pokaz całościowy w związku z tym jak skończę ten wiersz w całości. Mam nadzieję, że poczekacie :)
***
Marta - ja lubię te grafiki, ale znam kilka osób, którym one się nie podobają. I właśnie oto chodzi, bo dzięki różnym gustom możemy podziwiać ogrom prac :)
Ewa Staniec-Januszek - krzyżyki same się stawiają jak jest wena ;)
Anna Jacewicz - czcionka do ślubu to ta sama która panuje na zakładkach od Iwy, a ramki obydwie z taniego sklepu :)
Katarzyna - tak mają te co nie pracują ;) chociaż ja cicho marzę żeby ten stan się zmienił

13 komentarzy:

  1. No, no, czekam na pokaz całości ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Twój zapał do pracy, i ze tego obrazu nie rzuciłaś w kąt.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, fajnie tak wyszywac jak spia dzieciaki. U mnie jednak najczesciej ja padam juz jako pierwsza :P Pozostaja wczesne poranki :) Ale i tu maly mnie zaskakuje :P Wilki sa cudne! Ty o uchu, a ja po prawej jakiegos brodacza widze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu kibicuję temu kolosowi , a Ciebie tylko podziwiać za wytrwałość ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam Twój talencior i cierpliwość! Też chciałabym kiedyś wyhaftować coś większego :-) Dobrze widzę, że lecisz rzędami, a nie kolorami? Sama nie wiem jaką technikę wybrać. Pozdrawiam ciepło i powodzenia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne!
    Wilki szybciutko rosą!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam pani bloga :D ze zniecierpliwieniem czeka na efekt końcowy tego dzieła :D sama też planuje wyszyć wilki :D Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo - już się nie mogę doczekać całości

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie się podobają te graficzne wzory, ale też nie wszystkie, to rzecz gustu :) za to wilkami jestem zauroczona! To będzie praca!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pędzisz jak burza :) Super :)
    A co do weny - to prawda, jak jest to krzyżyki same się stawiają, a jak jej nie ma to niestety idzie to jak po grudzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne postępy!
    A ja w takim "niedoczasie" (praca, sprawdzanie, lektury, konkursy...), że już nie tylko na wyszywanie brak czasu - mam dziewięciodniowe zaległości w komentowaniu na blogach :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)