U love me

czwartek, 21 marca 2013

Karteczkowy zawrót głowy

We wcześniejszych postach pokazywałam Wam już kilka karteczek wielkanocnych jakie "wyprodukowałam". Do kompletu brakowało mi jeszcze dziewięciu, więc we wtorek w czasie drzemki młodszego Szkodnika razem z Arthurem wykonaliśmy takie oto dzieła (na razie tylko sześć sztuk, bo trzy są na wymianki, więc to jeszcze tajemnica)





Część z nich jest żywcem zerżnięta z gazety, ale część to już nasza inwencja twórcza... Ciekawe czy poznacie gdzie poszaleliśmy? :)
Mam cichą nadzieję, że tymi karteczkami przywołamy z powrotem wiosnę...
Tara
PS. A tak zupełnie przy okazji to chciałam się pochwalić że wygrałam nagrodę niespodziankę za udział w zabawie "Być Kobietą" :)
***
 ms_27 - Witam  Cię serdecznie w gronie Obserwatorów :)
tafcik - dziękuję za nagrodzenie mnie w Twojej zabawie :) już się nie mogę doczekać niespodzianki :)
magdusiaa - jaki RR???? żartowałam!! do RR mam przygotowaną kanwe i lada dzień przylecą mulinki, więc wwtedy wszystko rzucam w kąt (czyli Las) i lecę z tematem :)
kal32 - aż tak bardz to ja Cię nie chciałam motywować :/ Mam nadzieję, że już jest lepiej... Wracaj szybko do zdrowia :)
burana25, Beata - to wy też widzicie problem z nogą??
Izzy - las rośnie szybko, bo za oknem deszcze :(

5 komentarzy:

  1. Ale zabawne te karteczki! Świetnie wam wyszły.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu gratuluję Ci nagrody u Tafcik:) Kartki są śliczne i fajnie, że chłopcy Ci pomagają. Mój syn jak miał ok 8-10 lat to wyszywał ze mną krzyżykami:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne karteczki, na przekór aurze bardzo wiosenne :) Gratuluję wygranej i dziękuję za troskę, z ręką już lepiej :) A co do książki - myślę, że to nie problem, w końcu koszty wysyłki takiej książki nie są bardzo wysokie, a ja nie stawiałam warunku, że tylko dla osób zamieszkałych w Polsce.. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)