Dlatego to dopiero dzisiaj przychodzę do Was z kolejną salową dziewczynką, którą wyhaftowałam w ramach zabawy prowadzonej przez Magos z bloga Pasje Magos.
Tym razem padło na Mak...
Wyhaftowana dwoma niciami muliny DMC na białej kanwie 18ct...(wiem na zdjęciach wygląda na niebieską, ale to przez światło, a raczej go brak ;))...
Na koniec jeszcze wspólne zdjęcie z koleżankami....
.... na razie bez ramek, gdyż czekają na dwie pozostałe przyjaciółki :)
***
Cieszę się, że spodobały się Wam moje skojarzenia hafciarskie. Bardzo mi się podoba ta zabawa i już kolejne hasła pojawiają się w mojej głowie.
I jeszcze jedno ogłoszenie. Ostatnio pod moimi postami pojawia się bardzo dużo spamowych komentarzy, więc na jakiś czas jestem zmuszona włączyć weryfikację. Przepraszam Was za niedogodności i obiecuję, że jak tylko ten incydent się skończy to weryfikacja zostanie zniesiona.
Śliczny hafcik. Makowa panienka jest chyba najładniejszą z tej grupy.
OdpowiedzUsuńPięknie ci wyszła ta baletnica. Super prezentuje sie z koleżankami ;)
OdpowiedzUsuńJa cię doskonale rozumiem - też walczę ze spamem...
Pozdrawiam
Piękna baletnica :) Czekam niecierpliwie na jej kolejne koleżanki :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te panienki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przepiękne są te kwiatowe baletnice. Całość po oprawieniu będzie cudna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna baletnica, jak jej dwie poprzednie siostry ;)
OdpowiedzUsuńPiękności :)
OdpowiedzUsuńCudna baletnica!
OdpowiedzUsuńPiękne panienki. I te żywe kolory ich sukienek. Cudo. Pozdrawiam i życzę przyjemnego haftowania.
OdpowiedzUsuńPrześliczne te panieneczki.
OdpowiedzUsuńPiękne są te baletnice:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te kwiatowe dziewczynki!
OdpowiedzUsuńŚliczna jak i pozostałe :)
OdpowiedzUsuńWeryfikacja mi nie przeszkadza Kasiu;) a makowa panienka jest cudna!!! Wszystkie trzy urocze :)
OdpowiedzUsuń