U love me

niedziela, 8 stycznia 2017

Plany, plany, plany...

Witajcie!
Nowy Rok to czas podsumowań i o nich była mowa w ostatnim poście, ale także czas planów i z nimi przychodzę do Was dzisiaj.
W tym roku postanowiłam wziąć udział tylko w kilku zabawach. Od jakiegoś już czasu zapisuje się tylko na te zabawy, które dadzą mi jakieś "korzyści" ;)
I tak w zabawie u Kasi z bloga Krzyżykowe szaleństwo mam zamiar nadal się rozprawiać z UFO-kami w zabawie UFO-kowy rok 2
 W zeszłym roku jak wiecie z ośmiu niedokończonych prac udało mi się ukończyć sześć. Także na ten rok przechodzą te dwa niedokończone hafty.
Strachy...

... i Tajemniczy sal u Kasi...
Dodatkowo mam zamiar dokończyć jesień o której jeszcze na blogu nie wspomniałam. Zaczęłam go w zeszłym roku, ale haft jest jednym strasznym konfetti i choć jest niewielki, bo to tylko 100x100 krzyżyków, to może wykończyć. Jest jednak tak piękny, że bardzo, ale to bardzo chciałabym go zobaczyć na swojej ścianie.
 No i oczywiście mój drugi HEAD - Lost in You - tego obrazu raczej nie skończę w tym roku, ale chciałabym aby go trochę przybyło.... tak żeby przekroczyć połowę (może???)
Kolejne zabawy na jakie się zapisałam to:
Small Sal 2017 i tutaj mam zamiar tworzyć malutkie formy, które zawsze się przydadzą jako drobny upominek...
Kartki przez cały rok u Ani z bloga Ręczne Robótki Anny

 oraz zabawa u Uli z bloga Kulskowo - kolorowo, niteczkowo i nie tylko... - Kartki BN 2017
W tych dwóch ostatnich zabawach mam zamiar realizować się papierkowo, bo dość ubogo było tego rodzaju robótek w zeszłym roku.
No i oczywiście wyzwanie czytelnicze u Ani z bloga Kreatywna Jacewiczówka
W zeszłym roku mi się udało to może i w tym będzie dobrze.
A co poza zabawami??? No cóż... Ten rok będzie pod hasłem "Haftuj co Ci serce powie", tak więc będą hafty, które po prostu, najzwyczajniej w świecie, chce mieć. Co dokładnie jeszcze nie mam pojęcia. Wszystko będzie zależało od mojego własnego widzimisię ;)
***
Cieszę się, że podobało się Wam moje podsumowanie roku. Też jestem dumna z ilości postawionych krzyżyków. Biorąc pod uwagę fakt, że od maja zaczęłam pracę i mój czas wolny się skurczył to nie jest źle :)
Violka - kolosów mam teraz tylko jeden ;)

8 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe plany :) Trzymam kciuki za ich realizację :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki za realizację wszystkich planów. A najbardziej jestem ciekawa jesieni :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w realizacji planów, ten haft jesieni zapowiada się niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia, będę trzymać kciuki ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu masz piękne hafciarskie plany i na pewno je zrealizujesz, a jakby co to na doping zawsze możesz liczyć:-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne plany, Kasiu!
    Powodzenia w realizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne te plany :) Będę zaglądać i podziwiać ich realizację :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe prace przed Tobą i nami :) Mocno dopinguję :) Ciekawa jestem HEADa i jesieni :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)