Czas pędzi jak szalony. Gdyby nie posty na innych blogach zapomniałabym o dzisiejszej odsłonie słoiczka. W tym miesiącu znowu towarzyszą mu Księżyc i Drzewo Życia...
To taka fotograficzna obietnica... Zaramkować oba hafty ;)
Zdjęcie w kolorach jesiennych, bo taka pogoda króluje tego lata w Irlandii :(
Jeszcze nie "zaramkowane"?! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie słoiczka :)
OdpowiedzUsuńPiękna prezentacja słoiczka :) W takim razie czekam na zaramkowane hafty :)
OdpowiedzUsuńW słoiczku przybywa, oj przybywa :)
OdpowiedzUsuń