U love me

środa, 14 stycznia 2015

Wilki - tydzień 8

Myślałam że w tym tygodniu uda mi się skończyć pierwszy rząd. Niestety. Zabrakło dosłownie ciut ciut. Zresztą same zobaczcie.
Tydzień siódmy zakończył się tak...
 Za zdjęcie z pierwszego dnia przepraszam. Robione w słońcu ;)
 Drugi dzień...
 Trzeci...
 Czwarty...
 Piąty...
 Szósty...
 i siódmy...
No same powiedzcie czy to nie ciut ciut ;)
***
piegucha - mam Ci przypomnieć ile robiłaś kalendarz z kotami??? ;) Mam czas :)
asiab- jak wszędzie ??? ;)
Mevosa - zdrówka życzę 
Zosia Samosia - oczywiście że się skończy :)

23 komentarze:

  1. Faktycznie ciut ciut ale co się odwlecze.. Przy twoim tempie szybko zobaczymy całość

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie malutko brakło. W tym tygodniu na pewno nadrobisz;) Trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniale rosnie:) podziwiam i kibicuje :)
    pokaz calosc, plisss :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia, Ciebie naprawdę nie mdli ta monotonia?
    Obraz jest przepiękny, ale ja bym nie potrafiła takiego zrobić- ta jednokolorować by mnie skutecznie odgoniła.
    P.S. w sprawie audiobooka- potrzeba matką wynalazków- jak nie miałam czasu a musiałam, musiałam jakąś książkę przyswoić to i przyzwyczaiłam się do audio :) Wiadomo-nie ma jak czytanie, ale z braku laku.. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dość, że idzie Ci jak z maszyny to widzę, że masz czas bardzo zorganizowany i starcza Ci go na wszystko. Niestety czego nie mogę powiedzieć o sobie, "zazdraszczam" Ci tego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeczywiście niewiele zostało :) I tak tempo masz niesamowite, lada chwila i skończysz całość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super postępy, podpisuję się pod prośbą o pokazanie całości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu a nie teskni ci sie do drugiego kolosa? :-) Pieknie przybywa!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu jak Ty jesteś szybka:)
    Podziwiam Cię:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, podziwiam za cierpliwość mi ostatnio do większych haftów takowej brak.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno nie zaglądałam tutaj do Ciebie , a tu istne szaleństwo- jak to jest ciut ciut !!! Pięknie ci idzie ....

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie oglądać kolejną dawkę postępów ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie Ci idzie :) wspaniałe postępy !

    OdpowiedzUsuń
  14. ślicznie Ci idzie ale to jest pracochłonny haft :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale masz tempo i nie mylą Ci się te nitki, która jest która :).

    Ja wyszywam kolorami i kwadratami, które mieszczą mi się na tamborku :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Podziwiam Twoją wytrwałość i sposób w jaki robisz haft (mam na myśli te nie ucięte nitki). Będę musiała tak spróbować przy większym projekcie, ale to pewnie dopiero za parę lat :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)