U love me

środa, 26 listopada 2014

Wilki - tydzień 6

No niestety moje Drogie. Dzisiaj mam dla Was kolejny tydzień z Wilkami. Wszystko inne co robię jest owiane tajemnicą i na razie nie może ujrzeć światła dziennego ;)
Oto Wilki w tygodniu szóstym...
Dla przypomnienia tak było po tygodniu piątym...
 I tak jak mówiłam pierwszego dnia tego tygodnia kolejna strona została zakończona...
 Przy okazji zmiany pozycji tamborka zdjęcie na dotychczasowy fragment...
 A tak to się ma do całości materiału... (sorry że materiał pozwijany trochę ;))...
 Tego samego wieczoru poleciałam dalej...
 Dzień 2 rozpoczęłam ramkę...
 Dzień 3....
 Dzień 4 ramka w górę do połowy strony skończona... Teraz w bok...
 Dzień 5...
 Dzień 6...
 I dzień 7.... Zostało mi dosłownie kilka krzyżyków żeby mieć cały dół z głowy... Powiem Wam szczerze - Wilki to pikuś... Ta ramka mnie wykończy :)
Już wiem, że musi się zdarzyć jakiś cud żebym zdąrzyła z tym obrazem na koniec stycznia... Odprawiajcie więc czary ;)
***
Zimna29, Pasje Violi - proszę bardzo
piegucha - to jest następna zabawa która krąży w sieci... A teraz specjalnie dla Ciebie... Ja w towarzystwie Tośka :) (summer time stąd kolory ;))
Nati B - tak to jest jak mnie nie odwiedzasz :P
kal32 - dziękuję bardzo i wzajemnie ;)

37 komentarzy:

  1. Trzymam Kciuki Mooocno ,aby Ci sie udalo z tymi wilkami !!! :) Suuper sobie radzisz !!! I Milo Cie widziec :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. chylić czoła ;) zaciskam paluchy aby szło Ci tak dalej i z Wilkami i na innych polach niekoniecznie xxx też;) Pozdrawiam / Fotka z lata przesympatyczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, patrząc na tempo w jakim wyszywasz wcale się nie zdziwię jak lada dzień pokażesz całość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem. Trzymam kciuki żeby następne krzyrzyki szły równie sprawnie :) I czekam na następne odsłony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uda Ci się wilkami,nie wiem jak ale się uda.faktycznie ramka ciut upierdliwa ,ale bardzo ozdobna.Fajne zdjęcie z potworkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czary mary i bede wilki do pary :) ence pence i turbo igla w rece, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rany, co za tempo. To co Ty robisz w tydzień, mnie by zajęło cały miesiąc. Podziwiam i troszkę zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę czarować! Uda się, masz zawrotne tempo, chyba szczególnie pod presją czasu :) Dwa miesiące zostały, trzymam kciuki!

    PS. To chyba przez te Twoje wilki, napatrzę się i... ruszyłam z "kobietą z bukietem". Może nie z kopyta, ale każdego wieczora kilka kratek wypełniam, a to już lepsze niż nic :)))) Niedługo pokażę co tam się na kanwie zmieniło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno zdążysz idzie Ci świetnie... trzymam kciuki baaaaaardzo mocno:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale przybywa! Miło się ogląda te wilki, choć pewnie wyszywanie w tylu odcieniach szarości musi dawać troszkę w kość ;) Czaruję, żebyś zdążyła do stycznia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wilki cudownie "rosną"-wierzę w to,że Ci się uda.Trzymam kciuki z całych sił.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Eee. widząc postępy, nie mam wątpliwości, że zdążysz do końca stycznia.;) Ale kciuki będę trzymać, nie zaszkodzi!:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ramka może i daje w kość, ale jest śliczna. Na pewno dasz radę!
    Śliczne zdjęcie :))

    OdpowiedzUsuń
  14. I Ty się martwisz, że nie zdążysz? Dziewczyno, albo masz mnóstwo czasu na haft ( jeśli tak, to pożycz trochę ) albo jakąś zaczarowaną, ekspresową igłę ( to też bym chętnie pożyczyła) :DD

    OdpowiedzUsuń
  15. Pewnie, że zdążysz:) Przecież cuda się zdarzają:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ślicznie!!! czary mary żeby wyszyc w terminie!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Normalnie jak na to patrzę to mi gorąco...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale fajny nochal się wyłania powoli:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Czary mary , mary czary i śliczności na koniec stycznia będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ściskam kciuki, żebyś zdążyła :))

    OdpowiedzUsuń
  21. życzę powodzenia i trzymam kciuki:) pozdrawiam Sylwuska

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie przybyło krzyżyków, jest co podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Trzymam kciuki za styczeń :).

    Ramka jak ramka ale te kolorki wszystkie podobne :).

    OdpowiedzUsuń
  24. Powodzenia, niech się czas spowolni, byś zdążyła, bo pracy przed Tobą niemało!

    OdpowiedzUsuń
  25. Kasiu co do bombek - naklejam haft na styropian, później nakładam sztuczny śnieg, sypię brokatem i lakieruję. I to cała tajemnica.

    OdpowiedzUsuń
  26. Z tymi czarami, to krucho u mnie, ale kciuki chyba umiem trzymać, to potrzymam:)
    Sama kiedyś haftowałam olbrzymi obraz z tygrysem syberyjskim i mnie prawie wykończył. Byłam nim zachwycona, ale tak długo go haftowałam, że straciłam do niego serce i po skończeniu oddałam go bratowej.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak zawsze zaciskam paluchy za wilki i nie tylko. Kasiu dziś odpowiedziałam na Twoje pytania. Pamiętam początki jak zwracałam się do Ciebie KATARZYNO ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Kacha, nie miałam chyba okazji, bo u mnie życie na high obrotach...Ale, podziwiam Cię za determinację przy tych sierściuszkach. Raz, ze termin Cię goni, dwa za kolory- też monotonne i w typie LiL. Szacun i trzymam kicuki.

    OdpowiedzUsuń
  29. Hej Kasia
    Dostalas moja wiadomosc na poczcie ??? Napisalam do Ciebie wczoraj ,ale odpowiedzi nie ma wiec tak sie zaczelam zastanawiac ,czy wogole dostalas moja wiadomosc. Jak cos to napisz prosze do mnie : Agaaaa1981@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  30. Kurcze gdzie sie znajduje takie cudne wzory do druku?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)