U love me

czwartek, 5 grudnia 2013

To już jest koniec....

Tak moje drogie oto koniec dwóch całorocznych zabaw. Na pierwszy ogień Sal Lizzie Kate. Oto mój ostatni, grudniowy znaczek....
Przyznam się szczerze, że zapomniałam o terminie. Dobrze, że organizatorka Hania czuwa i rzuciła hasło na FB.
Jeszcze gorąca ledwo skończona grudniowa rękawiczka....
I cała kanwa zapełniona po brzegi...
Na razie hafcik wyląduje w walizce. Miała być z tego poduszka, ale muszę jeszcze popracować nad swoimi zdolnościami krawieckimi. Jeżeli się okaże, że krawcową jestem do bani zrobię z tego obrazek dla chłopaków do pokoju :) Ale to już projekt na nowy rok.
Chciałabym bardzo podziękować Hani za zorganizowanie tej zabawy, przypominanie takim zapominalskim jak ja o linkowaniu i za możliwość poznania kolejnych mega hafciarek :) A teraz oświadczenie: NIGDY więcej haftowanego kalendarza!!!! Nie wiem jak Was ale mnie każdy hafcik przerażał mnie szybkim upływem czasu. Niedawno przecież bałwana haftowałyśmy!!!
Drugą zabawą jaka właśnie się kończy to TUSAL zorganizowany przez Cyber Julkę. Oczywiście też zapomniałam o publikacji w tym miesiącu, nie wspominając o tym, że w listopadzie mój słoiczek w ogóle nie zobaczył świata blogowego.

Oto on. Wypełniony prawie po brzegi. Na wierzchu widać resztki z haftowania kolosa. Bardzo dziękuję Julce za zabawę, która chociaż w nazwie ma "całkowicie bezużyteczny" to wcale taka nie była. I pomimo tego, że nie będzie już TUSAL-a 2014 ja nadal zamierzam zbierać niteczki, bo jest to świetny sposób na utrzymaniu porządku wokół siebie w trakcie haftowania.
Tara.
PS. Jutro Mikołajki :) Byłyście grzeczne? Liczycie na jakieś prezenty? Ja chyba byłam bo dzisiaj pan listonosz przyniósł mi paczuszkę, ale o tym jutro :)
 



17 komentarzy:

  1. Cały kalendarz wygląda naprawdę pięknie! a pomysł z uszyciem poduszki jest świetny, myślę, że na pewno dasz sobie radę z szyciem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie rób obrazka, poduszka , moim zdaniem to lepszy pomysł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale super! piękne wykonanie i pomysł super! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie! Ten kalendarz niesamowicie szybko odliczał nam kolejne miesiące z tego roku. Doskonale pamiętam jak haftowałam ramkę dla bałwanka. A tu już koniec, nie ma już nic... czyli, jak dla mnie, rozpoczyna się okres Kobiety z Bukietem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Troszeczkę zazdroszczę tego kalendarza , mój dalej nie kompletny ,,

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie ten kalendarz wygląda! jakie wymiary ma ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Poduszka będzie świetna, choć obrazek na ścianie też by się nieźle prezentował. A propos prezentowania ja byłam bardzo grzeczna i mam nadzieję, że Mikołaj o tym wie.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. W całości wygląda świetnie!
    Z moim słoiczkiem będzie podobnie, pozostanie na służbie i straży porządku :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny kalendarz:)
    Dobrze że byłaś grzeczna, to i Mikołaj Cię nie ominął
    ciekawe czy do mnie zastuka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasiu ja tez stawiam na poduszke. Moje zdolnosci krawieckie sa nic nie warte wiec takie rzeczy robi dla mnie mama ;). A ja potem zbieram komplementy :P. Ja bylam grzeczna bo do mnie tez jakas paczuszka zawitala!!

    OdpowiedzUsuń
  11. No właśnie ja nie wiem o co chodzi z tym tusalem XD ale w rzeczy samej jest cudowny do utrzymania porządku to też go sobie robię własnymi zasadami :) A co do Mikołaja to czekam :P na niego z utęsknieniem XD

    OdpowiedzUsuń
  12. Mogę pomóc w szyciu ha ha , a myślę ,że jednak grzeczna i będę szukać upominku pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziewczyny mają rację - zrób poduszkę:)
    A słoik to rzeczywiście dobra rzecz - o połowę mniej bałaganu podczas haftowania:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hehe, ja nie biorę udziału z Tusalu, ale ukradłam wam pomysł i od jakiegoś czasu zbieram niteczki do słoiczka. Nie jest to jakis specjalny sloik, czy ekstra ozdobiony, nie. Ot zwykły słoiczek po miodzie, ale doskonale spełnia swoją rolę i utrzymuje porządek z resztkami mulinek.
    Pozdrawiam serdercznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny ten hafcik:)
    Dziękuję za udział w mojej zabawie i życzę powodzenia w losowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj ja liczę na prezenty:P Śliczny hafcik:)Ja na szczęście też zdążyłam ukończyć SAL:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny ten obrazek:))Ja też twierdzę ,że zupełnie niepotrzebny to on był tylko z nazwy:))ja dzięki niemu poznałam wiele fajnych nowych koleżanek:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)