U love me

piątek, 5 lipca 2013

Motor - odsłona 2

Wczoraj wieczorem, a raczej w nocy dokonałam przejścia na kolejną stronę schematu ( mam ich 6 formatu A4).
 Ta strona powinna pójść szybciej, bo nie ma na niej aż tak wiele krzyzyków.
Konfetti trwa nadal, w mniejszym ub większym stopniu, ale zmieniłam metodę i teraz zamiast haftować jednym kolorem jak leci i później szukać tych pojedyńczych krzyżyków, lecę kolumnami po 10xxx. 
Dziękuję Wam za wiarę w moje możliwości, ale przyznam się szczerze że nie wiem czy zdążę na czas. :/ Zobaczymy... Chciałabym skończyć jak najszybciej bo tyle nowych projektów na mnie czeka :) w tym mój Haed!!! No i dostałam już urodzinowy prezent, którego też chciałabym spróbować, ale o tym w następnym poście.
Tara.
***
Chaga, madziula, Ilona Szczęsna - Witajcie. Bardzo mi miło Was u mnie widzieć.
magdusiaa - nie wiem czy chce ale taki dostanie.
Moje Małe Rękodzieło - nie mam zapędów masochistycznych, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. ;)
Ilona Szczęsna - Sal to wyszywanie jednego obrazka przez kilka hafciarek, każda w swoich pieleszach domowych i chwalenie się na blogu postępami w określony dzień - to tak po krótce :)
Do złapania licznika coraz bliżej - niecałe 2000 wejść więc bądźcie czujne :)

13 komentarzy:

  1. Wzór motoru jest świetny, wygląda bardzo prawdziwie :) A jaki to będzie rozmiar, tak mniej więcej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecież to oczopląsu można dostać, ale masz wyzwanie powodzenia- zapowiada się coś wspaniałego pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki, prezent dla syna to priorytetowa sprawa!
    Podoba mi się określenie konfetti - mam właśnie jeden taki duży haft na tamborku, na 90% powierzchni takie właśnie konfetti z pół setki kolorów... masakra, czasami czuję się jak Kopciuszek przebierający mak w popiele :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie się zapowiada :)) Ja swojego pawika po 100 krzyżyków robię, kratka 10x10. Wtedy łatwo można się odnaleźć. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, ale szybko haftujesz, ja z małą zakładką do książki męczę się już czwarty dzień, chociaż może to dlatego że dopiero zaczynam przygodę z krzyżykami.

    Pozdrawiam i życzę powodzenia w haftowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wzór jest świetny, bardzo realistyczny i pięknie Ci wychodzi! Na pewno zdąrzysz z prezentem!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie już podgoniłaś :)
    Takie konfetti to szał dla oczu, ale jaki efekt :)
    Powodzenia. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu według mnie nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych tzn, że motor będzie na czas:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam. Na pewno będzie piękny. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiedziałam, że tyle kartek na niego masz, ale efekt będzie super!trzymam kciuki żebyś skończyła!

    OdpowiedzUsuń
  11. A na kiedy masz termin? Kartek sporo, ale ja nadal w ciebie wierzę.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)