Powiem szczerze nie spodziewałam się takiej reakcji. "Dawaj zdjęcie!!!" - to przerosło moje najśmielsze oczekiwania :) Mam nadzieję, że zaspokoiłam Wasze żądze :)
Po drugie. Wczoraj przyszła do mnie (wreszcie!) kanwa Judyty z zabawy RR Facebookowy...
Judytko dziękuję pięknie za czekoladkę. Lada chwila wezmę się za obrazek.
Po trzecie. Stałam się posiadaczką takiej oto zabawki...
Po czwarte. Mój projekt po pierwszym weekendzie zatrzymał się na takim oto etapie...
Czy macie już pojęcie co to będzie???
No i po piąte, ostatnie. Mój las troszkę wczoraj podrósł. Po kolejnym wieczorze kolejne drzewo za mną...
No... i to tyle z wczoraj...
Tara.
Całkiem sporo tego jak na jeden dzień :) Taki kolorek włosów też do niedawna miałam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na candy :)
Się działo!;)Kolor świetny! Syn ma gust.;)A ja nadal niekumata i nie wiem, co to będzie...
OdpowiedzUsuńno i są nowe włosy :-) dobre są takie odmiany, fajny kolor :-)
OdpowiedzUsuńa jak się sprawuje zabawka? pytam bo tez planuję zakup i nie mogę się zdecydować :-)
ile prac! Czyste szaleństwo!:) Kolor włosów - suuperowy!:D
OdpowiedzUsuńKolorek fajniutki a za kanwę przepraszam, że tak późno wysłałam ;( Twój SAL-owy lasek pięknie rośnie :) A co do tajemniczego projektu to jestem ogromnie ciekawa co z tego będzie ;)
OdpowiedzUsuńno to teraz jest o czym gadać;) mam podobny kolor, chociaż mój wpada we fiolet:). Pracuj , pracuj, las idzie ci świetnie, obrazki z rr podobają mi się ogromnie (sama też je wyszywam :)), a co do elektroniki typu telefony nic nie kapuję (mój luby ma podobną),ale miły zakup :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super kolor. Bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o robótki, to jesteś bardzo tajemnicza:)
Pozdrawiam i zapraszam. Ola.