Co miesiąc będziemy robić pracę, która będzie się kojarzyła z państwem wybranym przez organizatorkę.
Na styczeń Kasia wybrała dla nas Francję. A jak Francja to dla mnie Paryż... a jak Paryż to tylko Wieża Eiffla... I tak powstały dwie, wyhaftowane na plastikowej kanwie muliną DMC...
PS. Jest jeszcze jedno wolne miejsce w mojej zabawie podaj dalej, więc zapraszam :) Wszelkie informacje są dostępne w tym poście.
***
Promyk - dokładnie jest tak jak mówisz. Zdążę się nacieszyć prezentami od Uli jeszcze w tym roku, a także i w następnym i w kolejnych :)
Haniu - bardzo się cieszę, że zgłosiłaś się do mojej zabawy.
Ula K. - słowo mistrzyni to za wielkie określenie. Bardzo dziękuję za uznanie. A wszelkie prezenty wykonane w technikach mi obcych są przeze mnie bardzo podziwiane.
Super te magnesiki na lodówkę . Ja oszalałam juz dawno temu :-) Banerki zabaw przestają mi się mieścić na blogu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne magnesiki :)
OdpowiedzUsuńChyba nie tylko Ty jedna masz tego bzika zabawowego ;)
bardzo fajnie ogarnęłaś temat:))wieże są śliczne:)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentują, a wykorzystanie ich w formie magnesu na lodówkę super !!
OdpowiedzUsuńMagnesy są super :)
OdpowiedzUsuńKlub zbzikowanych jest bardzo duży :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Cuuudne magnesiki :))) Suuuper Ci wyszly Kasiu :))) Przepraszam ,ze mnie nie bylo ,ale teraz juz bede na bierzaco :)) Pozdrawiam Cie Cieplutko :)) Buuuziaki :)
OdpowiedzUsuńAle pomysłowe magnesiki :) Super :)
OdpowiedzUsuńSuper magnesy!...i bardzo fajnie wieże prezentują się na różowym tle;)
OdpowiedzUsuńFajne magnesy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne magnesy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, również nie znoszę robić czegoś tak dla zabicia czasu, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńKapitalne magnesiki. Świetny pomysł. Może też się skuszę na jakiś magnesik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetne magnesiki :)
OdpowiedzUsuńFajne magnesiki :) Ciekawa jestem, czy ktoś zrobi coś innego, niz wieża Eiffla :)
OdpowiedzUsuńJa też oszalałam z zabawami :)
Gdzie tam oszalałaś :) Wszystkie mamy identycznego bzika więc myślę, że można to już nazwać normalnością ;) Magnesiki super, pięknie się prezentują w różowej scenerii. Sama chętnie bym taki powiesiła wśród magnesowej kolekcji, tym bardziej że sama z Paryża zapomniałam sobie przywieźć... :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne magnesiki :) A szaleństwo czasami służy :) Szczególnie twórczości :D
OdpowiedzUsuńZnajomo wyglądają :) Super magnesiki.
OdpowiedzUsuńAle fajne babskie gadżeciki :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne sa!!!
OdpowiedzUsuńKtóra z nas nie jest szalona? Ja ogarnęłam w tym miesiącu już 15 różnych zabaw :)
OdpowiedzUsuńAle uważam że fajnie jest mieć takie robótkowe adhd. Twoje magnesiki są przeurocze i różowe, super :)
Bardzo ładne magnesy. Fajnie prezentuje się to różowe tło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSwietne magnesy.
OdpowiedzUsuńsuper magnesiki :)
OdpowiedzUsuń