No bo jak tu odmówić dwóm szalonym koleżankom "po fachu" kiedy kuszą takim cudem...
U Reni z bloga Moje różne cuda wianki :) możecie już zobaczyć obraz w pełnej krasie, a Ania z bloga z Moje życie pasją usłane jest już prawie na półmetku.
Moje postępy natomiast prezentują się tak...
Nie za dużo, bo na początku jechałam krzyżyk po krzyżyku. Wymiana nitki na co rusz inny kolor strasznie wydłużała okres niekrzyżykowania. Zaczęłam, więc metodą kolor po kolorze i od razu postęp był widoczny.
Brakuje mi jeszcze kilku kolorów (jeden w maczkach dlatego nie dokończone) ale już do mnie idą.
A teraz na tamborku "Strachy na lachy" - kolejny obrazek z zabawy Sal-owej, której nie mogłam się oprzeć ;) Ech...
***
Anna Jacewicz - cała przyjemność po mojej stronie ;)
Anna Maksymiuk, Promyk - brawo za spostrzegawczość ... obie znalazłyście błąd w babeczce
Jarzębinowa - jak skończę to moja fota z Wilkami będzie wszędzie ;) zapewniam :)
ło matko:)))ależ piękny:))mam sentyment do takich domków w kwiatach:))kiedyś haftowałam każdy jaki mi wpadł w ręce:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne i równiutkie te maczki. Ciekawi mnie efekt końcowy. Wiernie Ci kibicuję.
OdpowiedzUsuńWcięło mi komentarz :(
OdpowiedzUsuńPięknie!
Też się zapisałam ostatnio na ten dla moli książkowych :)
Super :-) Trzymam kciuki i kibicuje :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :-)
Tym wzorom trudno się oprzeć :)) Ślicznie przybyło po 6 dniach.
OdpowiedzUsuńDomek wśród maczków, uroczo :)
OdpowiedzUsuńFajne te twoje maczki kasiu i szybciutko ich przybywa. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmakowo-dworkowo-sielankowe klimaty. Pięknie. :)
OdpowiedzUsuńWiesz Kasiu nigdy już nikogo doścignę w xxx a tobie tak pięknie wszytkie prace wychodzą - ten obrazek podbił me serce - buziaki ślę - Marii
OdpowiedzUsuńPięknie. Też biorę udział w tym Sal-u. Nie mogłam oprzeć się pokusie. Co do trzydniowego systemu , pierwszy raz słyszę o czymś takim, ale kto wie może warto przemyśleć.
OdpowiedzUsuńObrazek fajny i fajne postępy. Ja powoli kończę swoje SAL-e i myslę już o większych projektach. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Myślę że Iskierka ma racje może ty Ka powoli powoli zakończysz swoje SAL-e a skończysz UFO-ki
OdpowiedzUsuńA zapomniałam się podpisać Twoja kocia-psółka
OdpowiedzUsuńBardzo ladny start! Ciesze sie, ze sie zdecydowalas i jestes z nami ;)
OdpowiedzUsuńSuper postępy
OdpowiedzUsuńbardzo ładny hafcik bedzie :)
OdpowiedzUsuńczekam na wilki ;)
Kasiu pięknie Ci idzie:) U mnie też króluje system trzydniowy:) jestem z niego bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńTen hafcik jest śliczny, z pewnością sprawi Ci wiele radości :)
OdpowiedzUsuńSzalona :) A tęczowej róży nie haftujesz?
OdpowiedzUsuńNo Kasiu..nieźle Ci idą te SAL-e:)
OdpowiedzUsuń