I tak oto moje opóźnione gorące napoje na miesiąc marzec. (Chociaż szczerze powiedziawszy herbatka jest już letnia ;))
Herbatka rumiankowa...
w ślicznej wiosennej filiżance...
... działa uspokajająco i odprężająco, łagodzi rozmaite dolegliwości skórne i żołądkowe oraz (w formie okładów) przynosi ukojenie zmęczonym oczom...
....nadaje się również do rozjaśniania włosów.
Dla kawoszy natomiast - kawa mokka (mocha)...
1/3 espresso, 2/3 gorącego mleka i ciemna lub mleczna czekolada...
nie zawiera piany... w zamian dodaje się bitą śmietanę...
...powinna być serwowana w dużej szklance, ale jak widać w filiżance też prezentuje się całkiem nieźle.
I co wybieracie? Ja się chyba skuszę na kawę tym razem. Może chociaż trochę mnie popchnie do działania ;)
A może macie ochotę na coś co już było w karcie napoi???
Wybór robi się coraz trudniejszy :)
Tara.
***
Aga Jarzębinowa - ja też jak na to patrzę to widzę ile jeszcze przede mną, ale nic to.... będę krzyżykować dalej :)
Hafty Weri - dziękuję za kciuki, przydadzą się
Teresa Bejgrowicz - tylko wieczorową... w ciszy i spokoju najlepiej wychodzą :)
Izzy - ja za Nią też tęsknię ;)
Promyk - nie ma co sie bać. Wystarczy kilka pierwszych krzyżyków i będziesz chciała stawiać kolejne patrząc na efekty pomiędzy :)
Andżela - kopię
Nati B - teraz to dopiero widać ile przede mną ;) i rzeczywiście pójdę w górę żeby zamknąć tą kolumnę ;) ale później obiecuję lecę do motylka :)
Anna M - bardzo się cieszę że swoją pracą jestem w stanie pobudzić niektóre z Was do działania :)
Aguska31 - polecam Ci wpisać w google "metryczka haft krzyżykowy" i obejrzeć to w grafice. Jak już znajdziesz to co chcesz wyhaftować to daj znać... troszkę wzorów mam więc w razie co się chętnie podzielę, a jak nie będę mieć to zawsze można poszukać :)
Elunia - kopniaki przyjmę z radością
Przesliczne prace :) Herbatka w pieknej filizance wyglada bardzo kuszaco ,ale jednak skusze sie na kawke i to najlepiej jakas mocna co mnie postawi na nogi :):)
OdpowiedzUsuńNapisalam do Ciebie na meila. Pozdrawiam :)
Kawę poproszę, zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuńPiękne wyhaftowane *.*
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że na nic nie mogę znaleźć czasu, a jak już go znajdę to wszystko mi idzie baaaaaaaaaaaardzo powoli ;)
Piękne wyhaftowane, ja jak przystało na prawdziwego kawosza poproszę kawę :)
OdpowiedzUsuńpiękne hafciki :) ja poproszę rumiankową ;))))))))) ziołowe są moimi faworytkami :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKawa zawsze i wszędzie!
OdpowiedzUsuńKasiu zacytuję Korę "CUDNIE!!!CUDNIE!!!CUDNIE!!!" i nie przejmuj się swoim opóznieniem,tak niekiedy bywa..
OdpowiedzUsuńPysznie dziś u Ciebie :) Też się skuszę na kawę ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego "planu trzydniowej rotacji haftów". Możesz coś więcej o tym napisać?
Taka kawusie moglabym popijac litrami :D
OdpowiedzUsuńPiękne hafty:))podziwiam :)))a co do spania,to zrób sobie badanie krwi na anemię i cukier,bo przy tych chorobach się tak chce spać:)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. :-)))
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi, że spóźnione, ja też wiszę z salowymi kotami XD ostatni jest z lutego ;/ a tu marzec dobiega końca. Wpieram Cię duchowo :P i popędzam, może sama ruszę z miejsca :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kawkę wybieram!:)
OdpowiedzUsuńTa kawka wygląda szczególnie apetycznie. Ale i rumiankiem nie pogardzę, ponieważ wierzę mocno w jego niemal magiczną moc :) Nie raz mi "życie" uratował :)
OdpowiedzUsuńNooo zdecydowanie kawa :)
OdpowiedzUsuńKasia- ale jaka satysfakcja jak ukończysz!
U mnie też ostatnio jakiś zastój nastąpił :((( Ale kawki i herbatki prezentują się pięknie !!! Wyjdzie cudny komplecik :)))
OdpowiedzUsuńTo spowolnienie po zimie, to chyba epidemia. U mnie też ostatnio brakowało energii na cokolwiek mimo wyspania i dobrego humoru. Chyba po prostu trzeba to przeczekać.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością skuszę się na herbatkę rumiankową.
Pozdrawiam :)
Piękne hafty!!
OdpowiedzUsuńJa jakoś się nie mogę zabrać, ale mam wyjątkową okazję i czas goni ;)
Śliczne hafciki:)Ja też wybrałabym kawkę..zawsze:)
OdpowiedzUsuń