Na razie zamknięta paczuszka, bo zgodnie z zasadami mogę ją otworzyć dopiero jutro. Na razie tylko odkąd przyszła odchodzi mega macanie, ale tego "regulamin" nie zabraniał :)
Skarpetę pozyczyłam od mojego dziecka. Mam nadzieję, że się nie pogniewa :)
Jutro wielkie chwalipięstwo z jednej strony, a z drugiej oczekiwanie na reakcję osoby przeze mnie obdarowywanej... Trzymajcie kciuki, żeby Jej przypadło do gustu.
Tara.
***
Elu - w nosie mam to czy ktoś doceni moje karteczki. Mam Was i wy napewno dostrzeżecie w nich serducho, a poza tym mi samej one sprawiają wiele radości :) a chłopaki tylko wyglądają jak aniołki :)
Moje Małe Rękodzieło - mi się podobają i małe i duże hafciki, tylko te małe dają szybsze efekty wizualne
Anek73- nie masz czasu na haft bo robisz inne cudowności np. grudniownik :) Ja i tak się dziwię, że pomimo pracy zawodowej masz tyle cudów twórczych.
IGIEŁKA-MB - wizyta gości w naszym domu to przede wszystkim niezapomniane chwile dla moich potworów, posiadanie babci i dziadka na skype to nie to samo co przytulenie się :( niestety tak rzadko nam się to udaje... A co do spania - to śpię :)
Bo - hiacynt rzeczywiście z Lidl-a :) odlałam wodę i czekam na efekty. Dziękuję za radę. Ja mieszkam w county Louth i nie byłam już w Polsce 5 lat.... a przyjechałam tu tylko na tydzień :)
realizacjamarzen - na pierwsze krzyżyki będziesz musiała trooooochę poczekać :) Plan pracy jest następujący: kartki, w międzyczasie metryczka (planowo do 17grudnia max), pierwszy obrazek z Sal-a Kalendarzowego (co by się móc pochwalić na 1 stycznia), skończyć Madame Butterfly (zostało już tak niewiele), i wrócić do Kwiatowych rekolekcji, bo odeszły na bok na razie :)
Izzy - czekam na Twojego misia TT
Madziorek - hafcik wysłany
Witam nowych Obserwatorów i dziekuję serdecznie za wszystkie komentarze. Buźka.
PS. Do otwarcia mikołajkowej paczuszki zostało 6 godzin i 7 minut (minuta po północy to już Mikołajki, nieprawdaż? ;)
No to WSZYSTKIEGO Najlepszego na jutrzejsze Mikołajki.
OdpowiedzUsuńOj, ja to pewnie miałabym duży problem z wytrzymaniem do terminu i też na pewno gruntownie obmacałabym paczkę próbując domyślić się jej zawartości ;))
OdpowiedzUsuńA mój misiek TT, choć wykonany dla pewnej małej dziewczynki, będzie Tobie Kasiu dedykowany, bo to właśnie przebywając na Twoim blogu zachciałam spróbować haftu :) Jesteś wiec moją krzyżykową muzą, Mamą mojej działalności rękodzielniczej :)) o czym zresztą szerzej napiszę jaki już uruchomię handmadeowego bloga :)
Za natchnienie jednak już teraz dziękuję :)
Ja też niecierpliwie czekam na foteczki i na otwarcie swojej paczuszki :)
OdpowiedzUsuńNo, ciekawe, co jest w tej paczce. U mnie Mikołaj już był i chyba byłam baardzo grzeczna w tym roku.;) Świetna ta skarpeta.:)
OdpowiedzUsuńciekawe co tam przygotowałyście dla siebie?:) nie wiem czy bym nie otworzyła prędzej:)
OdpowiedzUsuńjuzjestem ciakwa co to za prezencik :0
OdpowiedzUsuń