U love me

wtorek, 26 kwietnia 2016

Magiczne fuksje - odsłona 4

Czwarta trzydniówka, czyli dni 10-12 wypadły na weekend. Dzięki temu postęp w krzyzykach jest dość znaczący. Zawsze dni wolne od szkoły to dla mnie więcej czasu na hobby. Nie muszę rano wstawać, chłopaki zazwyczaj zajmują się swoimi sprawami, nie ma odrabiania pracy domowej czy innych obowiązków związanych ze szkołą.
Dla przypomnienia 9 dzień zakończył się tak...
 Dziesiątego dnia skupiłam się na górnych liściach i w ten sposób "zamknęłam" haft od góry...
 Później leciałam dalej z zielenią po środku...
 A dnia dwunastego przeskoczyłam na dół i pojawiły się trzy pierwsze kwiaty...
Jest pięknie :)
***
Jagna, Pasje Violi, Agnieszka Dobek - jeszcze tylko ramka i ostatni rząd i tak... będzie FINAŁ
Elżbieta K, Agnieszka R - orzeł był już widoczny w poprzednim rzędzie... obok orła jest też twarz starca ;)
Danusia - koraliki nabieram na nitkę, którą zszywam zawieszki
piegucha - no to wszystkiego naj (jestem pierwsza???) ;)

15 komentarzy:

  1. Pięknie przybywa xxx, trzymam kciuki :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. No pedzisz jak szalona :-) super :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu jakie Ty masz tempo!:-)) Obrazek jest uroczy:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, piękny to będzie hafcik. Jak wszystkie twoje zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wciągnęły Cię te fuksje na maksa, Kasiu ;-)
    Jest pięknie, a będzie ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tak będziesz czarować tymi fuksjami to w końcu i ja chyba się na nie skuszę :) Wychodzą obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie, sporo przybyło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pędzisz kobieto ;)
    Pięknie juz widac kwiatki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale sie rozpedzilas :) Super wychodza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj teraz widać, jakie tempo masz:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)