U love me

sobota, 20 lutego 2016

Wilki - tydzień 35

W ostatnim poście o Sierściuchach zapytałam Was, w którą stronę mam iść ucha czy oka. Większość była za okiem, tak więc w tym kierunku skierowałam niteczki. Niestety w tym tygodniu oka nie zobaczycie. To nie był najlepszy tydzień dla Wilków, bo większość dni spędziłam na walce z grypą żołądkową, która dzień po dniu atakowała każdego z nas, ale jest zmiana pozycji tamborka, więc będzie zdjęcie całościowe ;)
Tydzień 34 skończył się tak...
 A 35 zaczęłam od wykańczania kolejnej strony...


 Później przeszłam na stronę następną i tu zdjęcie z kartką wzoru, bo większość haftowania to była biel, niewidoczna na białej kanwie...

 Szóstego dnia musiałam zmienić pozycję tamborka gdyż teraz sierść układa się od lewej do prawej...
 ... i tak moje Wilki wyglądają w całości...

W następnym tygodniu będzie oko. Na 100%.
***
bozenas - haftowanie bez szarości to pomysł zaczerpnięty od Ignezji z bloga Robótkowy Świat Ignezji, która właśnie w ten sposób wyhaftowała wszystkie pięć róż.

26 komentarzy:

  1. bombowe one są \:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne są te Twoje wilki, jak żywe:)Pozdrawiam i zdrowia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam Twój zapał do robienia tego obrazu. Już jest bardzo piękny. Oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się, ależ to trudna praca!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wilki rewelacja :-) Czekam na final :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coraz więcej widać tego pięknego haftu;)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Te wilki są po prostu cudowne :) Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękności :D Jestem pod ciągłym zauroczeniem sierściuchów ;) Jeszcze kilka tygodni i będzie finał :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyglądają :)
    Coraz bliżej końca i sprawiają wrażenie 3D. Super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje ukochane wilki:))jak ja Cię za nie podziwiam:)))i nadal kibicuję żeby wreszcie był finał:))
    A co do róż,to miała dziewczynka naprawdę świetny pomysł:)))
    pozdrawiam i zdrówka życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale to będzie piękny haft! :) Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne są. Normalnie pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
  13. Co tydzień to bliżej ukończenia wilków:) Podziwiam tempo i cierpliwość do tych szarości:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wilki to wilki = po prostu love <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten obraz jest przepiękny - ja bym nie miała aż tyle cierpliwości - nie mogę się doczekać efektu końcowego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny haft! pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wreszcie są i Sierściuchy! Może i oka nie ma, ale masz wybaczone- grypa nie patrzy, czy chcesz ją mieć, czy nie. Mam nadzieję, że już sobie poszła na dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podziwiam! Dla mnie to jednak jeszcze byłoby za trudne. Powodzenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Podziwiam i czekam na resztę :) Pozdrawiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Już tak niewiele Ci zostało:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mogę je oglądać i oglądać.. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Prześliczne; powodzenia!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)