U love me

piątek, 19 stycznia 2018

Róża cz.1

O Beatce wspominałam na blogu już nieraz. To taki mój Anioł Stróż w ludzkiej osobie. Bez niej życie na obczyźnie nie byłoby takie łatwe. Zawsze wysłucha, doradzi, a jak potrzeba to "wyleje kubeł zimnej wody" aby przywrócić mnie do pionu.
To także ten typ człowieka, który wie ile pracy i czasu trzeba włożyć w wykonanie czegoś własnoręcznie i każdy zrobiony przeze mnie dla niej obrazek jest przyjmowany z radością i otoczony opieką. Aż chce się haftować dla takich osób.
Dlatego od czasu do czasu, na różne okazje Beata dostaje ode mnie coś krzyżykowego. Były już kawy i trzy róże od Veronique Enginger - Pullman Orient Express, Reine Lucia i Duc de Wellington a w tym roku pod choinką znalazła się kolejna róża z serii.
Tym razem wybór padł na Pierre de Ronsard.
Haftowałam na białej kanwie 20ct, jedną nitką muliny DMC wg. rozpiski...
Wybaczcie proszę jakość zdjęć, ale były najczęściej robione w godzinach nocnych...

Jak i przy pozostałych różach tak i tutaj nie haftowałam całego wzoru. Z elementów sepii wybrałam tylko te, które pasowały do stworzenia bukietu...

Później doszedł trzeci pąk róży, ale jakoś tak wyszło, że zdjęć nie ma... Zagubiły się gdzieś w czasoprzestrzeni przedświątecznej...
Na dzisiaj to tyle. W kolejnym poście pokażę Wam różę w pełnej krasie :)
***
Jakże się cieszę, że nie jestem sama w szaleństwie. Chyba powinnyśmy założyć jakiś klub Dziewczynki ;)
mlenka - bardzo się cieszę że dołączyłaś do mojej zabawy Podaj Dalej. Poproszę Cię o przesłanie mi swojego adresu na email: fajnakasia79@gmail.com
Aguska31 - nie ma za co przepraszać. Dobrze, że jesteś <3
kgosia - obawiam się że Wieża będzie tematem przewodnim ;)
Jasiowa Mama - uważaj bo marzenia lubią się spełniać ;)







18 komentarzy:

  1. Przepiekna roze, przepiekny haft, jak patrze na takie prace to tesknie za haaftowaniem, ale chwilowo czasu brak, pozdrawiam weekendowo:)


    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała róża zakwitła na twoim tamborku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładna :) róża królową kwiatów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten wzór! Pięknie Ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne róże:)))też mam taką przyjaciółę,którą zawsze obdarowuję jakimś haftem a ona się z tego cieszy:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna róża. Podziwiałam też poprzednie. Nic dziwnego,że Beatka zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te róże są cudowne i świetnie się nadają na prezent :) Doskonały wybór!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasia, bo Beaty już tak mają. Wiem co mówię ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny prezent! Takie prezenty własnoręcznie zrobione i z sercem szczegolnie cieszą!!! Sciskam Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny prezent! Wspaniale się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne róże, pachną latem :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczna różyczka, cudny prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cuuudna rozyczka :))) Dobrze jest miec kogos z kim mozna porozmawiac na kazdy temat !!! Kto wyslucha zawsze !!! :)) Pozdrawiam Cie Cieplutko Kochana :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta różą jest zjawiskowa, cudowna !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)