No same powiedzcie czy koło takich słodkości można przejść obojętnie??? A na dodatek nie tuczą ;)
Postanowiłam z babeczek zrobić karteczki, bo w tym roku ich trochę powysyłam i dzisiaj pokaz pierwszej, która już bezpiecznie powędrowała do właścicielki...
Słodycz w zbliżeniu...
Napis z bloga Cardmaking by jolagg
A tu w towarzystwie imieninowych prezentów...
Za miesiąc następna porcja słodkości :)
Jestem więc dzisiaj w prywatnym niebie. Nie przeszkadzać ;)
***
Ania Papierkiewicz - do dzieła. Szybko, łatwo i efektownie
Haft i Patchwork - będę czekać ;)
eliszka8 - i to mi się w tych haftach podoba. Mało wysiłku a efekt powala
piegucha - wiem wiem ;)
do wszystkich - ramki z taniego sklepu €1.50 za sztukę :)
Ja tam się im potrafiłam oprzeć :P Za dużo mam własnego wyszywania :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła:) Cieszę się, że to ja jestem tą, która Cię złamała:) I masz rację, najfajniesze, że nie tuczą:)
OdpowiedzUsuńNie przeszkadzam, a ciesz się swoimi niteczkami:)
OdpowiedzUsuńTylko napiszę, że babeczka bardzo apetyczna!
Pozdrowionka ślę:)
śliczna :)
OdpowiedzUsuńOMG! Oszalalas:PChyba jakis sklep wykupilas!
OdpowiedzUsuńMufinka fajna, tez je juz od dawna chcialam wyxxx, ale pomysla nie mam, wiec namietnie ogladam ten Sal na blogach, ale nigdzie nic ciekawego:P Z Twojego pomyslu nie skorzystam, bo ja niekartkowa.
Jak się popatrzyłam na zdjęcie z Twoim prezentem to mi się w głowie zakręciło jak nie przymierzając po napojach wysokoprocentowych ;))) A tak nawiasem mówiąc, jak to jest, że prezenty robione samej sobie są zawsze takie udane i trafione w dziesiątkę ;)))
OdpowiedzUsuńPrezent pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńUdany prezent wiem co czujesz:)
OdpowiedzUsuńa karteluszki przedniej urody:)
wyszły rewelacyjnie:)
Miłego dnia Ci życzę:)
Niebo - rozumiem doskonale, pamiętam swoje niebo z zeszłego roku (komódka DMC):)) Kartkę już chwaliłam, babeczki są boskie, chyba się skuszę na ten SAL, no chyba, że zasady mi nie pozwolą wyrobić się w terminie.:)
OdpowiedzUsuńNooo, to się nazywa prezent :) a karteczka słodziutka
OdpowiedzUsuńO takie niebo to ja rozumiem - nie przeszkadzam;)
OdpowiedzUsuńBabeczka jest świetna (to już powszechnie wiadomo) i rewelacyjnie wykorzystana:)
Sama się zapisałam na ten sal, ale brakuje mi mulinek , więc czekam :(.
OdpowiedzUsuńTwoja babeczka jest śliczna , a kartka w motylki jak znalazł :). Takiego prezentu to zazdroszczę ciutkę ;D
Pozdrawiam
Kasiu swietny pomysl na polaczenie dwoch zabaw. Karteczka jest sliczna. No a ten prezent... Coz moge powiedziec. Jestem zielona z zazdrosci :-)
OdpowiedzUsuńA ja się oparłam tym słodyczom mimo, że kocham słodycze :)
OdpowiedzUsuńHafcik bardzo ładny i karteczka udana.
Prezentu zazdraszczam - ale tak pozytywnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajnie wykorzystanie salowego obrazka.
OdpowiedzUsuńSliczne slodkosci :))) Piekne zakupy sobie sprawilas ,beda same Cudenka :))) 1,50 za jedna ramke ,to jaki to sklep ,tez podjade :)))) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńTeż nie mogłam przejść obojętnie obok tych babeczek :).
OdpowiedzUsuńMoja też już wyszyta :).
O jejku ja też chcę takiego "nieba" :).
smakowita babeczka, a prezencik boski sobie sprawiłaś
OdpowiedzUsuńTwoja muffinka pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńbabeczka wygląda smakowicie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepyszna muffinka i jak mówisz, nie tuczy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z wykorzystaniem na kartkę.
Prezent zrobiłaś sobie boski, taka ilość bajeczna :) Ile tam jest sztuk pasemek?
OdpowiedzUsuńKarteczka słodka i śliczna, a prezent rzeczywiście 'wypasiony" pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleż piękna kartka i baza tak wspaniale pasuje do wzoru :)
OdpowiedzUsuńTakie mulinowe prezenty są najlepsze :)
słodycz płynie z karteczki wielka ;) i na dodatek 0 kalorii !!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie niebo to i ja rozumiem:)))
OdpowiedzUsuńWow ile mulinki, a babeczka jest przesłodka!
OdpowiedzUsuńWymyśliłam sobie, że moje babeczki zawisną gdzieś w mojej kuchni...ale jak tak patrzę na te Twoje karteczki...normalnie coraz częściej myślę, czy by ich tak nie wykorzystać..super:)
OdpowiedzUsuń