U love me

wtorek, 19 lutego 2013

Kaw ciąg dalszy

Miało być robótkowo, więc jest robótkowo. Oto postępy w kawach na dzień 15 lutego.
Kawa nr 5:




Kawa nr 6:


Kawa nr 7:




Kawa nr 8:



A tak moje Drogie prezentuje się cała kanwa.
Jeszcze tylko cztery do końca i będę mogła ten projekt odhaczyć z listy planowej na 2013 rok :) Niestety na razie gonią mnie prace terminowe: znaczek z SAL-owy na marzec, jedna metryczka i obrazek na fb wymiankę ZAJĄCZEK 2013 (którą sama zoorganizowałam :P). No i kartki wielanocne, ale o nich będzie mowa w następnym poście, bo.... nie będą krzyżykowe...
Tara.\
***
tafcik - jak już pisałam u Ciebie super, że wymyśliłaś zabawę "Być Kobietą" :)
Iskierka, Moje Małe Rękodzieło - ja normalnie też nie mam czasu ani ochoty na takie "pierdoły"... ale że zabawa to i czas i ochota się znalazły, i powiem szczerze że dobrze, bo przydało się dla ciała i duszy
Elu - wszystko co jest związane z tematyką tego bloga sprawia mi przyjemność i po to to robię :)

6 komentarzy:

  1. ojj zrobiłaś mi teraz smaka na kawę i chyba będę musiała się przejść do kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ nabrałam ochoty na kawusię :-) U ciebie dzisiaj, aż zapach sie unosi tak nastrojowo-kawowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Idziesz jak burza z tą robotą a dziewczyny mają rację pachnie u Ciebie kawą lepiej niż w kawiarni:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ kawowo! Pracowita z ciebie pszczółka.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już niedaleko do końca :-) Pięknie się prezentują :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kawy piękne - sama mam je w planach (bardzo dalekosiężnych) :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)