Tak tak moje Drogie. Rodzi się w mej głowie projekt... Na razie widzę go oczyma wyobraźni ale zaczyna powoli nabierać kształtów. Nie będę zdradzać co to będzie, żeby nie zapeszyć ;P. Mogę tylko powiedzieć, że będzie len, hafciki, igła i nitka. A tu mój TUSAL-owy słoiczek w towarzystwie hafcików do tajemniczego projektu
i w zbliżeniu...
Jak widzicie wzorki znowu zaczerpnięte z tego bloga. Nie będą one jednak wykorzystane w całości, ale to już zobaczycie w "praniu" ;). A tak w ogóle to przez Was! Tak mnie chwaliłyście za wiosnę na lnie, że mnie wzięło :)
Oczywiście las tworzy się nadal. Jak skończę 4 stronę to się pochwalę.
Tara.
środa, 10 kwietnia 2013
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Wiosenny hafcik na lnie
Etykiety:
haft krzyzykowy,
len
Potrzebowałam przerwy w sadzeniu drzew. Wymyśliłam sobie, że musi to być mały hafcik - tak żeby przerwa nie trwała zbyt długo i zaczęłam szukać pomysłów w sieci. I tak z tych moich poszukiwań wyszło takie małe cudo :)
Kilka danych technicznych: Lno Belfast, 12 nitek na cm, kolor Naturalny. Mulina DMC B5200 i 321. Krzyżyki 1x1
A tutaj zbliżenia na detale...
... motylki
.... różyczki
.... spojrzenie z innej perspektywy
I jak? Ja jestem zauroczona. Wiecej tego typu wzorków znajdziecie na tym blogu. Gorąco polecam...
A tutaj jeszcze ostatnie spojrzenie na różyczkę
Normalnie nie mogę od niej oczy oderwać :)
Tara.
Kilka danych technicznych: Lno Belfast, 12 nitek na cm, kolor Naturalny. Mulina DMC B5200 i 321. Krzyżyki 1x1
A tutaj zbliżenia na detale...
... motylki
.... różyczki
.... spojrzenie z innej perspektywy
I jak? Ja jestem zauroczona. Wiecej tego typu wzorków znajdziecie na tym blogu. Gorąco polecam...
A tutaj jeszcze ostatnie spojrzenie na różyczkę
Normalnie nie mogę od niej oczy oderwać :)
Tara.
***
magdusiaa - ja backstitche robiłam "na oko" :)
sobota, 6 kwietnia 2013
Sal Las sosnowy i RR Yummy - sprawozdanie
Etykiety:
haft krzyzykowy,
RR Yummy,
SAL Las Sosnowy
Po wielu wieczorach (nawet nie wiem ilu) skończyłam największe drzewo w lesie... UFFF.... Normalnie mnie przygniotło...
i dlatego postanowiłam na momencik odłożyć dalsze sadzenie... Chce mi się coś innego i już nawet wiem co, ale to na razie tajemnica :)
W trakcie wykończyłam też obrazki na swojej kanwie z RR Yummy
Oczywiście jak to ja musiałam się pomylić :) Ramka po wyszyciu środkowego wzoru po lewej stronie była do przeróbki :) Kanwa jest już u "mojej" Beatki a ja oczekuję kolejnej, no i czekam też na kanwę z RR Facebookowego... Moja wiem, że dotarła do kolejnej superhafciarki
Tara
i dlatego postanowiłam na momencik odłożyć dalsze sadzenie... Chce mi się coś innego i już nawet wiem co, ale to na razie tajemnica :)
W trakcie wykończyłam też obrazki na swojej kanwie z RR Yummy
Tara
***
Ela J. - cieszę się że karteczka przypadła do gustu :)
Kress-Ka - ja na początku wyszywałam na 14ce trzema nitkami... Przy kawach było napisane dwoma i zrobiłam je dwoma i powiem Ci, że wole dwoma.... Strasznie się męczę przy comiesięcznych obrazkach, ale powiedziało się A to trzeba powiedzieć i B :)
Dziękuję za komentarze na temat karteczki :)
Xymcia-dm - witaj !
wtorek, 2 kwietnia 2013
Kartka dla Babci Marysi :)
Etykiety:
akcja,
kartki scrapowe,
zabawa
Na naszej grupie na FB padło hasło "Zrobić kartkę dla Babci Marysi na 77 urodziny". No i zaczęłam robić...
Kombinowałam strasznie... Tydzień temu zrobiłam karteczkę, ale po bliższemu przyjrzeniu się uznałam, że to badziew... Nawet nie będę Wam jej pokazywać. No i wczoraj wieczorem wpisałam sobie w google - cards making - i oglądałam i oglądałam... i nagle przyszła wena... Oczami wyobraźni ją zobaczyłam. A dzisiaj powstała... Oto ona:
i kilka zbliżeń na detale...
Powiem (nieskromnie), że jestem z niej bardzo dumna. No poprostu nie mogę się nadziwić jak takie cudo wyszło spod moich rąk :P Karteczkę zgłaszam na 77 Twórczy Weekend u Titanii :)
Tara
PS. Szczegóły akcji znajdziecie tutaj. Serdecznie Was zapraszam do wzięcia udziału w imieniu Dagmary i jej Babci :) Kto wie może kiedyś któraś z Was będzie chciała przeprowadzić taką akcję dla Kogoś bliskiego :)
Kombinowałam strasznie... Tydzień temu zrobiłam karteczkę, ale po bliższemu przyjrzeniu się uznałam, że to badziew... Nawet nie będę Wam jej pokazywać. No i wczoraj wieczorem wpisałam sobie w google - cards making - i oglądałam i oglądałam... i nagle przyszła wena... Oczami wyobraźni ją zobaczyłam. A dzisiaj powstała... Oto ona:
i kilka zbliżeń na detale...
Powiem (nieskromnie), że jestem z niej bardzo dumna. No poprostu nie mogę się nadziwić jak takie cudo wyszło spod moich rąk :P Karteczkę zgłaszam na 77 Twórczy Weekend u Titanii :)
Tara
PS. Szczegóły akcji znajdziecie tutaj. Serdecznie Was zapraszam do wzięcia udziału w imieniu Dagmary i jej Babci :) Kto wie może kiedyś któraś z Was będzie chciała przeprowadzić taką akcję dla Kogoś bliskiego :)
***
IGIEŁKA-MB - dziękuję za komplement :)
Kress_Ka - kalendarz wyszywam na kanwie 14tce trzema nitkami muliny... Haft ma wplanach wylądować na poduszkę, więc pomyślałam, że trzy nitki będą dobrym rozwiązaniem (normalnie wyszywam dwoma)
poniedziałek, 1 kwietnia 2013
Kwiecień już na kanwie...
Etykiety:
Sal Lizzie Kate
Kolejne dwa wieczorki i kolejny znaczek w kalendarzu się pojawił.
Wielkanocny koszyczek w samych wiosennych kolorach...
Był super odskocznią od szarego lasu.
A tak wygląda całość...
Aż trudno uwierzyć, że mamy już kwiecień... I to nie jest PRIMA APRILIS :) Czas pędzi nieubłaganie...
Tara.
Wielkanocny koszyczek w samych wiosennych kolorach...
Był super odskocznią od szarego lasu.
A tak wygląda całość...
Aż trudno uwierzyć, że mamy już kwiecień... I to nie jest PRIMA APRILIS :) Czas pędzi nieubłaganie...
Tara.
***
Dziękuję Wam wszystkim za życzenia pozostawione pod postami, starałam się do każdej z Was "wpaść" i się odwdzięczyć, jeśli mi się nie udało - przepraszam
niedziela, 31 marca 2013
Wymianka wielkanocna ZAJĄCZEK 2013 na FB - cz 1
Po sukcesie wymianki Mikołajkowej, którą organizowałam na FB w zeszłym roku, przyszedł czas na wymainkę wielkanocną. Zgłosiło się do niej 16 dziewcząt ( w tym ja :)). Zasady były proste: 7 rzeczy w paczuszce, w tym chociaż jedna zrobiona własnoręcznie, i paczki otwieramy dopiero w Wielkanoc.
Oto co znalazło się w mojej paczce dla Joasi z bloga Jeniulkowo:
Jedyne w tym roku Jajo Wielkanocne przeze mnie stworzone. Kanwa 18tka i mulina cieniowana Ariadna z rocznika 1987 :
kartka wielkanocna (wykonanie ja i Starszy) i pocztówka z Irlandii do Joasinej kolekcji
zestaw do wykonania okładki haftem krzyżykowym...
i zestaw do własnoręcznego wykonania karteczek
oraz na koniec troszkę przydasi...
Mam nadzieję, że nie zawiodłam oczekiwań Joasi, chociaż wiem, że chciała serwetkę i ochraniacze na jajeczka :)
A teraz czas na moją paczuszkę. Moim Zajączkiem była Natalia z bloga Na Krańcu Świata
Oto ona w całej okazałości...
A tutaj kilka zbliżeń na te cudeńka...
Kanwa 12tka ( na takiej jeszcze nie wyszywałam )
....trochę słodkości (bardzo mi się podoba ta mini bombonierka)...
....dwa małe guziczki z iście wiosennymi hafcikami....
....naszyjnik z najróżniejszymi zawieszkami...
.... herbatki, których smaki są dla mnie jeszcze zagadką
.... trochę przydasi... (akurat mi się bobinki skończyły :))
... recznie robione karteczki...
.... i super pachnące mydełko...
I jak Wam się podoba mój Zajączek??? Ja ocham i acham :)
W cz.2 pokaże Wam paczuszki reszty uczestniczek :)
Tara.
Oto co znalazło się w mojej paczce dla Joasi z bloga Jeniulkowo:
Jedyne w tym roku Jajo Wielkanocne przeze mnie stworzone. Kanwa 18tka i mulina cieniowana Ariadna z rocznika 1987 :
... i jajo w zbliżeniach przed wsadzeniem w ramkę...
Coś dla ciała...
i dla smaku...zestaw do wykonania okładki haftem krzyżykowym...
i zestaw do własnoręcznego wykonania karteczek
oraz na koniec troszkę przydasi...
Mam nadzieję, że nie zawiodłam oczekiwań Joasi, chociaż wiem, że chciała serwetkę i ochraniacze na jajeczka :)
A teraz czas na moją paczuszkę. Moim Zajączkiem była Natalia z bloga Na Krańcu Świata
Oto ona w całej okazałości...
A tutaj kilka zbliżeń na te cudeńka...
Kanwa 12tka ( na takiej jeszcze nie wyszywałam )
....trochę słodkości (bardzo mi się podoba ta mini bombonierka)...
....dwa małe guziczki z iście wiosennymi hafcikami....
....naszyjnik z najróżniejszymi zawieszkami...
.... herbatki, których smaki są dla mnie jeszcze zagadką
.... i super pachnące mydełko...
I jak Wam się podoba mój Zajączek??? Ja ocham i acham :)
W cz.2 pokaże Wam paczuszki reszty uczestniczek :)
Tara.
sobota, 30 marca 2013
Wesołych Świąt!!!
Etykiety:
Wielkanoc
Kochani życzę Wam i Waszym rodzinom spokojnych, radosnych i na przekór aurze za oknem ciepłych i słonecznych Świąt, niech Wasze serca rozgrzeje miła atmosfera i spotkania w rodzinnym gronie.
piątek, 29 marca 2013
Karteczkowa wymianka z Zającem w tle
Etykiety:
kartki scrapowe,
kartki xxx,
Wielkanoc,
wymianka,
zabawa
Jakiś czas temu zapisałam się u Agnieszki z bloga Pracownia Agnieszki na Karteczkową Międzyblogową Wymiankę Wielkanocną 2013 z Zajączkiem w tle (uff, ale długi tytuł :)).
Oto karteczki jakie stworzyłam dla...
Agnieszki z bloga Prosto spod igły
oraz dla Eli J. z bloga Haftusiowa Kraina
A to karteczki, które przyszły do mnie...
od Eluni z bloga Papier i nitki - śliczny Zajączek wykonany haftem matematycznym (może kiedyś się nauczę...)
i...
od Beata R z bloga lewitujac... na detonatorze -piekna ludowa pisanka.
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za poświęcony czas, chęci i serducho, które wsadziłyście w te karteczki.
Dziękuję również organizatorce zabawy Agnieszce.
Tara.
Oto karteczki jakie stworzyłam dla...
Agnieszki z bloga Prosto spod igły
oraz dla Eli J. z bloga Haftusiowa Kraina
A to karteczki, które przyszły do mnie...
od Eluni z bloga Papier i nitki - śliczny Zajączek wykonany haftem matematycznym (może kiedyś się nauczę...)
i...
od Beata R z bloga lewitujac... na detonatorze -piekna ludowa pisanka.
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za poświęcony czas, chęci i serducho, które wsadziłyście w te karteczki.
Dziękuję również organizatorce zabawy Agnieszce.
Tara.
***
Izzy - oba obrazki przypadły mi do gustu i będą tylko moje :) i w myślach już wiszą na moich ścianach... nikomu nie oddam :)
magdusiaa - ja mam luz bo ja muszę go zanieść do mojej Beatki ;P ale ostatnio poczta irlandzka i polska rónież mnie zadziwiła - paczka szła dwa dni! A za las poprostu się bierz :) - chcesz wzór???
Moje Małe Rękodzieło - i to mi się właśnie w nim spodobało... i będą następne :)
Życzeń na razie nie składam bo jeszcze się zobaczymy :) Zreszta postaram się do każdej z Was zajrzeć :)
Karolina Cz. - witaj :)
Co robiłam jak mnie tu nie było...
Etykiety:
RR Yummy,
SAL Las Sosnowy
Troche mnie tu nie było... Jakoś mi sie nie chciało nic pisać. To chyba przez tą pogodę za oknem, której mam już serdecznie dosyć. W czasie mej nieobecności coś tam jednak powstało...
Las na razie jest na etapie 2,5 strony
Zrobiłam karteczkę na akcję "Urodzinyn Babci Marysi", ale o tym w wkrótce, bo jeszcze muszę ją troszkę dorobić :)
Powstał też kolejny znaczek w SAL-u Lizzie Kate, ale tutaj również zdjęcia pokażę zgodnie z regulaminem 1 kwietnia :)
Wczoraj natomiast zabrałam się z moje obrazki z RR Yummy. Nawinełam, zaznaczyłam i do dzieła...
Myślę, że jeszcze dwa wieczory i będę miała je z głowy :) a potem idę znowu w las :)
Tara
Las na razie jest na etapie 2,5 strony
Zrobiłam karteczkę na akcję "Urodzinyn Babci Marysi", ale o tym w wkrótce, bo jeszcze muszę ją troszkę dorobić :)
Powstał też kolejny znaczek w SAL-u Lizzie Kate, ale tutaj również zdjęcia pokażę zgodnie z regulaminem 1 kwietnia :)
Wczoraj natomiast zabrałam się z moje obrazki z RR Yummy. Nawinełam, zaznaczyłam i do dzieła...
Myślę, że jeszcze dwa wieczory i będę miała je z głowy :) a potem idę znowu w las :)
Tara
***
AsiaB- dziękuję za achy i ochy...
Elu - nie ma żadnego patentu :) Staram się młodszego wyeksmitować do łóżka najpóźniej o 19tej, a przy starszym mogę spokojnie wyszywać... więc wieczorem siadam i hafcę ile wlezie... :)
Beata Kalita - witaj w gronie Szanownych Obserwatorów moich wypocinek :)
sobota, 23 marca 2013
Las sosnowy po dniach pięciu i ostatnie zadanie w zabawie Być Kobietą
Etykiety:
Być Kobietą,
SAL Las Sosnowy,
wyzwanie,
zabawa
Wczoraj, po pięciu dniach hafcenia ukończyłam stronę nr dwa.
Przepraszam za jkość zdjęcia, ale robiłam je wczoraj późnym wieczorkiem i od razu zabrałam się za stronę nr 3. Teraz będą największe drzewa w lesie, wiec chyba nie pójdzie mi już tak szybko... Chciałabym już go skończyć, bo strasznie mi się chce rozpocząć mojego kolosa, a według planu jeszcze jest przed nim Papież do wyszycia :)
A teraz z innej beczki. Pamiętacie ostatnie zadanie w zabawie Być Kobietą? Pisałam o tym w tym poście. Oświadczam, więc że zadanie zostało ukończone i wczoraj stałam się posiadaczką pięknych schillac-owy pazurków w moim ulubionym motywie: francuski manicure :)
Tara.
Przepraszam za jkość zdjęcia, ale robiłam je wczoraj późnym wieczorkiem i od razu zabrałam się za stronę nr 3. Teraz będą największe drzewa w lesie, wiec chyba nie pójdzie mi już tak szybko... Chciałabym już go skończyć, bo strasznie mi się chce rozpocząć mojego kolosa, a według planu jeszcze jest przed nim Papież do wyszycia :)
A teraz z innej beczki. Pamiętacie ostatnie zadanie w zabawie Być Kobietą? Pisałam o tym w tym poście. Oświadczam, więc że zadanie zostało ukończone i wczoraj stałam się posiadaczką pięknych schillac-owy pazurków w moim ulubionym motywie: francuski manicure :)
Tara.
***
kal32 - cieszę się, że wracasz do zdrowia... już nie mogę się doczekać książeczki, bo u mnie z literaturą w ojczystym języku jest licho
Elu - na razie tylko Starszy nadaje się do pomocy przy "rękodziele" (ale to dumnie zabrzmiało), Młodszy zrobiłby więcej złego niz dobrego, ale kto wie co z nich wyrośnie za parę lat :)
ila pop, Promyk - dziękujemy :) Promyku Twoje kartki są też prześliczne... wykorzystam metodę na święta :)