U love me

sobota, 22 sierpnia 2015

Makowy dworek - odsłona 1 i 2

Miałam nie brać udziału w żadnych zabawach.... Miałam pokończyć swoje UFO-ki... Miałam.... Ciężkie jest życie hafciarki bez silnej woli ;)
No bo jak tu odmówić dwóm szalonym koleżankom "po fachu" kiedy kuszą takim cudem...
U Reni z bloga Moje różne cuda wianki :) możecie już zobaczyć obraz w pełnej krasie, a Ania z bloga z Moje życie pasją usłane jest już prawie na półmetku.
Moje postępy natomiast prezentują się tak...
 Tyle udało mi się zrobić przez 6 dni (mówiłam już Wam że wracam do trzydniowego systemu pracy?)
 Nie za dużo, bo na początku jechałam krzyżyk po krzyżyku. Wymiana nitki na co rusz inny kolor strasznie wydłużała okres niekrzyżykowania. Zaczęłam, więc metodą kolor po kolorze i od razu postęp był widoczny.
Brakuje mi jeszcze kilku kolorów (jeden w maczkach dlatego nie dokończone) ale już do mnie idą.
A teraz na tamborku "Strachy na lachy" - kolejny obrazek z zabawy Sal-owej, której nie mogłam się oprzeć ;) Ech...
***
Anna Jacewicz - cała przyjemność po mojej stronie ;)
Anna Maksymiuk, Promyk - brawo za spostrzegawczość ... obie znalazłyście błąd w babeczce
Jarzębinowa - jak skończę to moja fota z Wilkami będzie wszędzie ;) zapewniam :)

20 komentarzy:

  1. ło matko:)))ależ piękny:))mam sentyment do takich domków w kwiatach:))kiedyś haftowałam każdy jaki mi wpadł w ręce:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne i równiutkie te maczki. Ciekawi mnie efekt końcowy. Wiernie Ci kibicuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcięło mi komentarz :(
    Pięknie!
    Też się zapisałam ostatnio na ten dla moli książkowych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :-) Trzymam kciuki i kibicuje :-)
    Pozdrowionka :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tym wzorom trudno się oprzeć :)) Ślicznie przybyło po 6 dniach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Domek wśród maczków, uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne te twoje maczki kasiu i szybciutko ich przybywa. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. makowo-dworkowo-sielankowe klimaty. Pięknie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz Kasiu nigdy już nikogo doścignę w xxx a tobie tak pięknie wszytkie prace wychodzą - ten obrazek podbił me serce - buziaki ślę - Marii

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie. Też biorę udział w tym Sal-u. Nie mogłam oprzeć się pokusie. Co do trzydniowego systemu , pierwszy raz słyszę o czymś takim, ale kto wie może warto przemyśleć.

    OdpowiedzUsuń
  11. Obrazek fajny i fajne postępy. Ja powoli kończę swoje SAL-e i myslę już o większych projektach. ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę że Iskierka ma racje może ty Ka powoli powoli zakończysz swoje SAL-e a skończysz UFO-ki

    OdpowiedzUsuń
  13. A zapomniałam się podpisać Twoja kocia-psółka

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ladny start! Ciesze sie, ze sie zdecydowalas i jestes z nami ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ładny hafcik bedzie :)
    czekam na wilki ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kasiu pięknie Ci idzie:) U mnie też króluje system trzydniowy:) jestem z niego bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten hafcik jest śliczny, z pewnością sprawi Ci wiele radości :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szalona :) A tęczowej róży nie haftujesz?

    OdpowiedzUsuń
  19. No Kasiu..nieźle Ci idą te SAL-e:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)