Dzisiaj będę się chwalić, bo jest czym. Kilka dni temu obchodziłam imieniny i zostałam obsypana prezentami. I to nie byle jakimi bo wszystkie prezenty hafciarskie czyli takie jakie Tygryski lubią najbardziej.
Moje fb koleżanki po fachu postarały się w 200%. Każda rzecz jaka trafiła w moje rączki była przez nie przemyślana. Dosyć gadania.... Czas na pokaz. Osoby o słabszych nerwach - proszę usiąść ;)
Pierwsza paczka przyszła od Ewy...
.... a w niej moja podobizna ;)...
Druga paczka przyleciała z wyspy obok od
Hani...
.... wraz z moją prywatną hafciareczką...
Trzecia paczka, a właściwie paka to zbiorcze wysiłki
Katarzyny,
Iwy, Agnieszki,
Sylwii i
Renaty...
... w której poza mulinkami DMC w kolorach, których jeszcze nie miałam znalazłam takie cudne materiały...
Kolejna paczka to niebieskości od
Ani
Niebieski materiał już ma swoje przeznaczenie, muszę tylko wymierzyć czy wystarczy.
Zaraz za nią przywędrowała kolejna paczka zbiorcza. Tym razem podziękowania należą się Kindze, Ewie i Lidce T...
Cudeniek było tyle że mi się stoliczek do zdjęć skończył ;) Słodkości niestety nie załapały się na zdjęcie.
I ostatnia paczka jaką przyniósł mi listonosz to prezent od Lidki S....
.... i nożyczki, które skradły moje serce...
Dziewczynki chciałabym Wam jeszcze raz serdecznie podziękować za te wspaniałe podarunki. Każdy prezent cieszy, ale taki który jest stworzony specjalnie dla ciebie cieszy jeszcze bardziej, a w tych prezentach jest Wasze serducho i to jest dla mnie najważniejsze.
Duża buźka dla Was <3
***
Dziękuję za wszystkie kciuki i podszczypywania (Nitki ;)), proszę o więcej :)
kal32- ja te róże na pewno będę haftować jeszcze raz. Dla siebie. Już nawet ramki mam ;)
Marta - pamiętaj nie zrażaj się. Początki zawsze są trudne i tylko dopracowanie systemu metodą prób i błędów będzie dawało efekty.