U love me

środa, 22 sierpnia 2012

Smierc byla nagla :(

Moje kochane. Jestem w zalobie :( Moj internet umarl... Smierc byla nagla i nic jej nie zapowiadalo :( Korzystam teraz z dobroci mojej kochanej Beatki i jej super internetu - zyjacego.
Nie wiem kiedy uda mi sie odzyskac dostep do sieci ale bede sie starac jak najszybciej :)
Chce Wam tylko powiedziec, ze mysle o Was i bardzo mi Was brakuje...
Postaram sie tu wpadac jak najczesciej, ale niestety nie ode mnie to zalezy :(
Zdjecia mojej tworczosci wstawie jak juz bede aktywna :)
Buziaki Wam wszystkim i czekajcie na mnie :)

PS. O candy sie nie martwcie i zapisujcie sie. Wszystko bedzie zrobione jak nalezy i o czasie. Buziaki.
Tara.

7 komentarzy:

  1. Kobieto!!! Nie strasz nas!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. szybko rodz nowy internet :) czekamy pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Katarzyno, oddaj Internet do reanimacji i szybko do nas wracaj!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. co za tytuł ;p zawału można dostać

    OdpowiedzUsuń
  5. Internet na OIOM niech go przywrócą do życia i szybka do nas wracaj;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oby szybko wszystko wróciło do normy!!:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kobieto droga! Ale siem wystraszyłam... a to tylko o internet sie rozchodzi... czekam z niecierpliwością na wskrzeszenie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)