U love me

czwartek, 14 marca 2013

Być Kobietą - spotkanie ósme...

... i ostatnie. Zadanie ostatnie brzmiało następująco: "Zrób sobie sama jakąś niespodziankę, może to być coś zupełnie zwariowanego, jakiś zakup, może kąpiel w  blasku świec z lampką wina, albo podróż gdzieś za tzw miasto... ale niech to będzie dla samej Ciebie zaskakujące" Co prawda nie zrobiłam sobie żadnej niespodzianki, ale niespodzianka sama do mnie przyszła.
Voucher na €20 do salonu odnowy :) Niespodzianką będzie co sobie za niego zrobię, ale to już w następnym tygodniu.

 Aż trudno mi uwierzyć, że wykonałam wszystkie zadania i to w terminie. Nieskromnie powiem, że jestem z siebie dumna :) Szczerze powiedziawszy jak zapisywałam się na tą zabawę to nie byłam pewna czy dam radę, czy zadania nie będą za trudne... Ale udało się. I w tym miejscu chciałabym podziękować organizatorce. Tafciku - DZIĘKUJĘ: za super zadania każdego tygodnia, których wykonanie było mi bardzo potrzebne (sprzątanie w szafie); za zadania, dzięki którym powróciłam do rzeczy, które kiedyś kochałam ( czytanie - lecę już kolejną książkę) i co najważniejsze za sprawienie poczucia się Kobietą :)

Przepraszam Was wszystkie, które czekałyście na post kawowy, ale została mi już ostatnia kawa i postanowiłam, że pokażę jak wszystko skończę... Jeszcze dzień, dwa... Wytrzymacie???? :)
Tara
***
Cieszę się, że podobała się Wam metryczka. Mam nadzieję, że następna na którą mam zamówienie na początku kwietnia też się Wam spodoba... Niech tylko dzidzia się urodzi :)
Promyk - dziękuję za skany

wtorek, 12 marca 2013

Metryczka gotowa

Pamiętacie metryczkę, którą skończyłam kilkanaście dni temu. Post o niej jest tu. Teraz metryczka jest już obramkowana i gotowa do wysyłki.
Mam nadzieję, że będzie się podobać...
W trakcie trwania wyzwania fotograficznego skończyłam też prezent na wymiankę wielkanocną Zajączek 2013 organizowaną przez moją skromną osobę na naszej Facebook-owej grupie, ale ten twór pokażę po Wielkanocy. Mogę Wam tylko zdradzić, że wykonałam go muliną z 1987 roku :)
Teraz wróciłam do kaw... Już coraz bliżej końca, ale o tym w następnym poście.
Tara
***
sylwuska - mam nadzieję, bo już się do niej przyzwyczaiłam 
Promyk - nie martw się, niteczki w słoiczku nie są upchane, ale tak naprawdę to jest tam jeszcze dużo miejsca
piegucha - Ty to mądrala jesteś bo u Ciebie się robi już cieplej... 
realizacjamarzeń, Moje Małe Rękodzieło - nie ma sprawy :)

poniedziałek, 11 marca 2013

Tusal 2013 - cz 3 i straszna kradzież

Dzisiaj jest kolejny termin pokazywania TUSAL-owych słoiczków.
Napelnia sie ten mój słoiczek, oj napełnia. A to znak , że nie próżnuję :)
A teraz zostawmy miłe tematy  przejdźmy do mniej miłych. Szukam Złodzieja!!! Przyznać się i to już KTO MI UKRADŁ WIOSNĘ!!!





Oto w jakich warunkach musiałam dzisiaj zmierzać z Arthurem do przedszkola! To jest karygodne. Bardzo proszę szanownego Złodzieja o natychmiastowy zwrot mojej własności :)
Tara.

niedziela, 10 marca 2013

Wyzwanie fotograficzne Marzec - dzień 7 i Być Kobietą - spotkanie 7

Tematem ostatniego zdjęcia w wyzwaniu foto jest: PARA...
U mnie para niby para :)
Dwie łapulki, które na spacerach trzymam w swych dłoniach...(Odlewy wykonane 2 lata temu).
A teraz przemyślenia i podziękowania. Dziękuję Organizatorce za kolejne wyzwanie foto... dziękuję Wam Goście za komentarze i odwiedziny...  Chciałabym też powiedzieć, że z miesiąca na miesiąc tematy foto są coraz trudniejsze... Co to będzie w grudniu????



Dzisiaj też wypada przedostatnie spotkanie w zabawie Być Kobietą u tafcika
Zadanie do wykonania było następujące: "przewietrzmy swoje garderoby, może zobaczymy coś, czego dawno nie nosiłyśmy, może trzeba będzie coś zapakowac do wora, a może zwróccie uwagę na kolory jakie macie w swoich garderobach...może warto jakiś kolor wraz z wiosną wprowadzic lub wyprowadzic... spróbujmy ujarzmic ten chaosik.... no chyba, że chaosiki lubicie :))) "
Do wykonania tego zadania wykorzystałam mus ułożenia na swoje miejsce wypranych rzeczy. Co prawda nic nie wyrzuciłam, bo może jeszcze kiedyś schudne ;P, ale poukładałam. Oto dowód naoczny wewnętrznego ładu i składu mojej szafy:
Może być???
Kolejne spotkanie (ostatnie) zabawy Być Kobietą w następnym tygodniu w piątek :)
Tara

sobota, 9 marca 2013

Wyzwanie fotograficzne Marzec - dzień 6

Temat przedostatniego dnia marcowego wyzwania brzmi: CYTAT.
źródło internet
Jest to cytat z mojej ukochanej książki, która na kilkudziesięciu stronach zawiera całą prawdę o życiu... Gorąco polecam, kto jeszcze nie czytał.
Tara
***
Elu - zaplanowane to ja się staram mieć, ale nie zawsze mam :)

Wyzwanie fotograficzne Marzec - dzień 5

Temat brzmi: Rutyna...
Oto moja rutyna dnia powszedniego. W soboty,  niedziele i święta wykreślcie proszę punkty z godz 8:30 i 11:30 :)  W godzinach gdzie nie ma nic wpisane lecimy na żywioł ja i moje Potwory :)
Tara
***
Promyk - zbieranie wzorów haftów to chyba choroba zawodowa :)
JAGODZIANKA - niestety... z biegiem lat zmienia się powierzchnia i miejsce zamieszkania... wiele rzeczy staje się dla człowieka nieważne... i tak było z moimi historyjkami Donaldowymi 

czwartek, 7 marca 2013

Wyzwanie fotograficzne Marzec - dzień 4

Kolejny dzień - kolejny temat. Tym razem KOLEKCJA. Osobiście należę do grupy zbieraczy :) JUż od małego zawsze coś zbierałam. W czasach dzieciństwa były fazy na:
znaczki
źródło internet
historyjki z gum balonowych
źródło internet
czy kapsle
źródło internet
Teraz też mi się zbiera...
... niezliczona ilość wzorów haftów - mam nadzieję, że kiedyś będę miała czas je wyhaftować :)
 ... kolekcje na szydełko i druty
... pocztówki - tu kolekcja niewielka, bo dopiero rozpoczęłam zabawę w postcrossing
Oczywiście jest jeszcze niezliczona ilość przydasi :) ale tu już oszczędzę Wam zdjęć :)
Moi chłopcy też złapali bakcyla zbieractwa. Na razie padło na auta Hot Wheels...
Pewnie jeszcze nie raz im się zmieni :)
Jak widzicie nie jestem w stanie w tym temacie dać jedno zdjęcie... A Wy macie jedną konkretną kolekcję czy tak jak ja lawirujecie i zbieracie wiele ???
Tara.
***
Witam kolejnych Obserwatorów, którzy zawitali w moje progi... Zapraszam częściej :)



środa, 6 marca 2013

Fotograficzne wyzwanie Marzec - dzień 3

Temat na dziś: MIĘKKI... Jak dla mnie ciężko było. Cały dzień szukałam i szukałam pomysłu na zdjęcie i ... nie znalazłam :( Nie znaczy to jednak że ten dzień pozostanie bez fotki.
Zdjęcie to już zamieszczałam na moim blogu o TU w związki z szukaniem Wiosny... Jak dla mnie jest mięciutkie. A Wy co sądzicie?
Tara
***
Promyk - mowa o 1000 komentarzu nie o 10 000 :)
piegucha - nikt nie padnie nie martw się... już coraz bliżej niż dalej :P
 


wtorek, 5 marca 2013

Wyzwanie fotograficzne Marzec - dzień 2

Będzie szybko, bo czasu mi brak :) Dzisiejszy temat to: NIEBIESKI.  Cały dzień myślałam i... tyle z tego wyszło...
Miś Arthura - jest już z nami cztery lata...

Tara.
***
Przypominam o zabawie w 1000 komentarz :)

poniedziałek, 4 marca 2013

Wyzwanie fotograficzne Marzec - dzień 1

Kolejny miesiąc odfajkowany na kalendarzu. Mamy już marzec (czy tylko mi ten czas tak szybko umyka czy Wam też???). A skoro nowy miesiąc to i nowe wyzwanie fotograficzne u Uli. I szczerze Wam powiem, że to wyzwanie jest mi na rękę. Aktualnie pracuję nad prezentem wymiankowym, więc wiadomym jest, że będę go Wam mogła pokazać dopiero po zabawie, więc zdjęcia wyzwaniowe utrzymają mój blog przy życiu przez następny tydzień :)
A oto tematy na Marzec:
Trudne nieprawdaż??? Ale dam radę, bo jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć i B. Zaczynamy tematem dnia pierwszego: ULUBIONA PORA DNIA
Koło 18-19tej kiedy Potwory się kąpią :) Wtedy wiem, że już za chwilę Młodszy zalegnie w łóżeczku z butlą mleka i owieczkową pozytywką, a Starszy obejrzy bajkę i także odleci w krainę snów... I wtedy nastaje w moim domu błoga cisza :) A ja mam czas na swoje robótki :) A kiedy jest Wasza ulubiona pora dnia???
Tara.
***
Wysyłam Wam wszystkim moją wiosnę :) 
piegucha - ja Ci zawsze skanem służę tylko musisz mi przesłać kopa wirtualnego na rozpęd... Pomyślałam, że jak pisałaś że gazetka z serduchem zostanie zakupiona to i wizualizację publikacji będziesz mieć na własność... Następnym razem jak tylko znajdę choćby ślad Twojej twórczości zaraz śle :)