U love me

wtorek, 10 marca 2015

Wyzwanie u Hanulka - Marzec

I znowu z pośpiechem tutaj wpadam, bo czas goni mnie nieublaganie. To ostatnie chwile żeby podlinkować moją pracę w marcowym wyzwaniu u Hanulka. Tym razem tytuł wyzwania brzmiał: "Wiosna, ach to Ty!".
Oto moja kwiatowa wiosna... Znany Wam zapewne wzór V. Enginger: Etude aux roses -  Duc de Wellington... Ukończony dokładnie dwie godziny temu ;)
 Oj namęczyłam ją 10 dni (Agnieszka chylę czoło nad Twoją szybkością) ale było warto :)



A tak prezentuje się tuż przed ramkowaniem...
.... a tu już w wersji ścianowej....
 A że ja lubię i przyjemne i pożyteczne dlatego róża stała się prezentem urodzinowo-imieninowym ;)
Teraz ze spokojem duszy wracam do wilków.

44 komentarze:

  1. wow,jest naprawdę piękna.taki soczysty czerwony kolor

    OdpowiedzUsuń
  2. PIĘKNA i chyba nic więcej nie potrzeba pisać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny obraz. 10 dni to dużo??? Uważam, że bardzo szybko wyszyłaś!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna! Marzę o wyszyciu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna, u mnie jest jeszcze w trakcie wyszywania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie prezentuje się w oprawie :) Ale z Ciebie szybcior...10 dni i taki efekt...brawo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wlasnie.. 10 dni? To ekspres! :)
    Przepiekna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tempo zabójcze:) Piękna jest:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna :) Mnie zajęłaby pewnie z miesiąc.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyjemne z pożytecznym. Też tak lubię. Z prędkością światła to zrobiłaś. Piękny obrazek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna! I bardzo ładnie prezentuje się w ramie

    OdpowiedzUsuń
  12. Kobieto, kiedy Ty masz czas wyszywac? 10 dni? Mnie by zajela ona z 10 miesiecy! Jest przepiekna !!! Cudna!!! A ja chce wyszyc wisterie i sie jakos za nia zabrac nie moge :) Wracaj do wilczurow, ja siadam do Lust :) Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu cudowny haft. Obdarowana osoba bedzie zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  14. 10 dni hmmm,no tak;)))
    Mnie zajęłoby to pewnie wieki,ale wiadomo,że z mistrzynią się nie rywalizuje;)
    Kasia przecudo i już.Jak szukam wzorów haftu,to bezwiednie oczy leca mi na same róże,więc ten Twój haft powalił mnie na kolana.Boski!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna róża! A ja tylko ciągle gadam, że chciałabym ją kiedyś wyhaftować... 10 dni, powiadasz?! dla mnie to ekspres! Gratuluję szybkości i efektu!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeżu, jaka ona piękna O.O

    OdpowiedzUsuń
  17. No, no! Pięknie ci to wyszło i świetna oprawa. Ale ktoś dostał super prezent.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczna! Jak dla mnie tempo zawrotne :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Prześliczna ta różyczka!

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczna, obdarowany na pewno zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z pięknych róż powstał piękny obrazek :).

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna, marzy mi się chociaż jeden haft z tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Róża przepiękna - kocham róże i ciągle sobie obiecuję, że je wyhaftuję tylko czasu brak :(
    Tempo Kasiu masz ekspresowe i bardzo podoba mi się oprawa.

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękny prezent ktoś dostanie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękna praca,która powstała w tempie błyskawicy! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczna! Fajny przerywnik między wilkami.

    OdpowiedzUsuń
  27. Róże cudne, a w oprawie rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudna:)))i tak jesteś dobra,ja swoją majstrowałam chyba z dwa miesiące:))))

    OdpowiedzUsuń
  29. Co tu dużo mówić, po prostu przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  30. Czy ta róża jest robiona między 26-30 godziną ;) Masz tempo PODZIWIAM jak zawsze ;) Wyglądam Wilków ... POZDROWIENIA

    OdpowiedzUsuń
  31. Wspaniały Haft! To już teraz wiem gdzie podziała się moja turbo igiełka;)))
    Gratuluje tempa i fantastycznej pracy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)