Dzisiaj nie mam dla Was żadnych haftów. Dzisiaj przychodzę, żeby się z Wami podzielić wspaniałą sesją fotograficzną jaką na początku lutego sobie z Potworami strzeliliśmy. Powiem szczerze, że ogromnie się denerwowałam, bo przecież ani ja ani Potwory do modeli nie należymy. Jednak to co otrzymałam po 40 minutowym spacerze po pobliskim parku przeszło moje najśmielsze oczekiwania...
To poniżej jest moje ulubione :)
Nawet Mama jako tako wyszła ;)
Autorką zdjęć jest przesympatyczna i pełna ciepła kobieta z pasją - Magdalena Wołk.
Piękne zdjęcia :) Potwory prezentują się jak modele, a nie potwory :) Pięknie wyszłaś, a na ostatnim zdjęciu jest magia :) Śliczne!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne dzieciaczki!!! Starszy ma wybitnie Twój uśmiech.
OdpowiedzUsuńNo i nie mów proszę, że jesteś niefotogeniczna. Pięknie wyszłaś i nie są to słowa pochlebstwa, a szczerej prawdy!
Pozdrawiam
wspaniała sesja :)
OdpowiedzUsuńJejku jak mnie dawno tu nie było. Muszę coś przestawić bo nie widzę Twoich postów. Super sesja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia! Słusznie się nimi chwalisz, bo wyszliście rewelacyjnie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne zdjecia i wygladacie super :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała sesja. :)
OdpowiedzUsuńAle przystojniaki Ci rosną :) Mama też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńKasiu , Twoje potworki sa rewelacyjne :) Slodkie łobuziaki :) Tylko Ty msz spojrzenie za poważne. Usmiech, uśmiech :) Warto!!! Cudna sesja!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia bo modele super
OdpowiedzUsuńPiękna sesja cudne te Potwory😀
OdpowiedzUsuńŚwietne:)powiem Ci Kasiu,że z oczków im patrzy że łobuziaki:)))super:)))
OdpowiedzUsuń