Przez trzy dni udało mi się dokończyć wszystkie czerwone elementy i zrobić ponad połowę białych, których jak widać ledwo widać. Oto kilka ujęć gdzie starałam się, żeby te białe krzyżyki jednak było widać...
Jeśli nie widzicie to musicie mi uwierzyć na słowo, że tam są :)
Teraz już tylko pozostało dokończyć biel, zieleń i poprawić niektóre z białych krzyżyków srebną nitką...
Może przy następnym trzydniowym posiedzeniu będę miała choinkę skończoną????
PS. Choroba już sobie poszła :) Wracam :)
PS2. Powoli dziubię też kolosa... Niedługo pokażem :)
***
IGIEŁKA-MB - krzyżyki to dla mnie forma relaksu po całym głośnym dniu z chłopakami. Niestety w pierwszym tygodnu choroby tak mnie zmogło, że nie mogłam nawet tym się delektować. Jak najmniej takich tygodni sobie i Tobie życzę :)
magdusiaa - dziękuję za życzenia. Już jest dużo lepiej :) Co do Yummy muszę zrobić mały rekonesans kto i ile i się odezwę. Ja osobiście w następnym tygodniu wysyłam dwie kanwy do Asi.
Małgorzata Zoltek - nie dopuszczam do siebie opcji szpital :)
Marta Myszkusia - to wszystko przez tą pokićkaną pogodę... Niech już przyjdą mrozy i pozabijają wirusy :)
Ślicznie haft wygląda :)
OdpowiedzUsuńPowstaje w bólach ale za to jaka piękna będzie:)
OdpowiedzUsuńJesteś i tak nadzwyczajnie SILNA... Garulacje ps. ja wiedzę białe xxxx ;) Życzę zdrowia i kilera virusów. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiałe dostrzegłam :))). Fajnie już wygląda choineczka, będzie piękna ozdoba na Święta! ...i zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńMimo przeciwności świetnie Ci poszło z choineczką :) U mnie, jak dotąd, powstała jedynie gwiazda na czubku ;) Dzisiaj wreszcie posiedzę nad robótką, więc niedługo pokażę u siebie, jak wygląda moja :)
OdpowiedzUsuńNo, ładnie nadgoniłaś. Białe xx widać.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę.
Ola.
Oby tego bólu jak najmniej było. Choinka piękna ja za swoją jeszcze się nie zabrałam :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda. Aż nie mogę się doczekać by zobaczyć ją całą .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę duuużo zdrowia :)
Pięknie wygląda ta choinecza! a białe też widzę:-)
OdpowiedzUsuńJak będzie gotowy cały haft, to na pewno białe będzie lepiej widać.:) Niemniej dodanie srebrnych nitek na pewno wzbogaci choinkę. A może złote?...;)
OdpowiedzUsuńBiałe gwiazdki widać, podziwiam Twoje zacięcie krzyżykowe ...a co tam - trzeba krzyżykować:) Pozdrawiam Ciebie Kasiu serdecznie i życzę zdrówka:)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka! Niech już nie powraca choróbsko. Choinka wygląda bardzo ładnie. Czekam na wykończenie.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Fajniutka choineczka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny hafcik pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńŁączę się z tobą w bólu, z tym że mnie męczy normalna grypa....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo zdrówka
No masz babo placek,jak nie urok to...;)
OdpowiedzUsuńTa choinka jest sliczna,uwiebiam takie deikatne wzory;)
Trzymaj się w zdrówku;)
Ja tak jak Promyk dodałabym złote zamiast srebrnych a białe na szczęście widzę, mimo tego że jestem przed wizytą u okulisty ;) Pozdrawiam gorąco i życzę duuuużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńrety, dobrze że już zdrowiejesz, taka dolegliwość utrudnia normalne funkcjonowanie... ale przerobiłaś to w pozytyw i sporo nadrobiłaś w tym ciekawym hafcie :)))))))
OdpowiedzUsuńBiałe xxx widać, a jak je wykończysz zielonym lub czerwonym to będą jeszcze lepiej widoczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę :))
Oj, Ty pechowko:P Mam nadzieje, ze wychorowaliscie sie na caly rok!
OdpowiedzUsuńTez mialam ten problem z biala nitka na owsiankowej kanwie:( Prawie nic nie widac, dlatego bralam snieznobiala (B5200) i wychodzilo o niebo lepiej.
Bardzo ładnie wygląda. Ja też chyba dodam coś srebrnego z racji ,że mam upatrzoną piękną srebrną ramę.
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci już lepiej:) Choineczka ekstra:)
OdpowiedzUsuń