Mam w domu 'swoje okno'. Moje, bo korzystam z niego w chwilach slabosci... dymkowej. I taki oto widok zastalam wczoraj wieczorem:
Prawda, ze piekne?
PS. Ten budynek w tle to klasztor(?) (tak sie nazywa dom dla zakonnic???? zaznaczam ze normalnie wychodza) - jak dla mnie najladniejszy budynek w miasteczku. Kiedys zrobie mu foty za dnia to sie Wam pochwale. :)
PS2. Pozdrawiam Was wszystkich i dziekuje za mile komentarze. :) Uwielbiam je czytac. Prosze o wiecej :)
PS3. Temat krzyzykow postanowilam ze podejme w poniedzialek. Po prostu zrobie taki skrot po weekendzie :)
Tara.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)