Przedmiotem wymianki z mojej strony były oczywiście hafciki, natomiast ja zażyczyłam sobie dwie podusie dla moich Potworów. Uwierzcie mi, mam w domu masę poduszek, ale co wieczór jest walka o najgorszy jasieczek pod słońcem... Dlatego podusie od Dusi mam nadzieję zażegnają te walki :)
Dzisiaj pokażę Wam co ja przygotowałam dla Dusi, a jak tylko podusie dojdą to spodziewajcie się kolejnej relacji...
Dusia poprosiła mnie o wykonanie: dwóch hafcików - imiona plus miś lub kotek oraz hafcik, z którego będzie mogła sobie uszyć zawieszkę serduszkową na choinkę. Oto co dla niej przygotowałam...
Hafciki z imionami... Postawiłam na misie.
Miś numer 1....
i miś numer 2...
Powiem Wam szczerze, że trochę się obawiałam jak Dusi się spodobają te hafciki, bo są takie.... mało kolorowe. Poduszeczki Dusi to cała paleta barw, a moje misie są takie stonowane... (w sekrecie Wam powiem, że Dusi się podobały)
I tak mnie poniosło, że zrobiłam nie jeden...
nie dwa....
a trzy hafcikowe serduszka :)
Wzór zaczerpnęłam z bloga gazette94. Serdecznie polecam, bo znajdziecie tam wiele wzorków na każdą okazję :)
Dodatkowo w gratisie zrobiłam dla Dusi kolejne misie, tym razem backstitch-ami...
Już Dusia sobie je wykorzysta jak będzie chciała...
Jako że wszystkie hafciki "śmigałam" (w tempie żółwia) w czasie choroby, paczka też została zapakowana w amoku... Tak mi wstyd, ale nie wsadziłam do paczki nic poza hafcikami :(
Nawet listu !!! Ale obiecuję Dusiu poprawę :) Choroba minęła więc moje logiczne myślenie powraca do normy :)
A Wy jak myślicie dałam radę w tej wymiance???? Wybór wzorów Dusia pozostawiła mi, więc tym bardziej miałam stresa.
Tara
PS. Jak ktoś niecierpliwy to podusie możecie podziwiać tutaj , ale jak tylko do mnie dojdą to i tak się pochwalę :)
***
Witam kolejnych Obserwatorów w moich skromnych progach :) Cieszę się, że macie chęć tu wracać.
Promyk - na łatwiznę mi tu nie idź
Małgorzata Zoltek - dlatego zdjęcie całościowe jest raz na jakiś czas :)
aisab - w rękach nie potrafię, więc musiałam coś wymyślić
Zosia Samosia - następne wyzwanie już stoi w kolejce :)
Sylwia Czekaj - wzorek wysłany. Dziękuję za miłe słowo.
Elu, kal32 - nieprędko ;) aż tak czarować to ja nie potrafię
piegucha - bo Ty zawsze "inna" byłaś :P
Ilona Szczęsna, chaga - rama jest ok pod warunkiem że kanwa się na niej mieści. Poczeka sobie na trochę mniejsze płachty :)
Męczy mnie katar, więc czuję się odrobinkę usprawiedliwiona.;) Ale tu na łatwiznę nie pójdę: co to znaczy "ja tylko krzyżykuję"? To już nasze krzyżyki nie są nic warte w wymiankach? Przywołuję cię do porządku! Hafty są prześliczne, misie ujęły mnie za serce, a serduszka też super, zaraz wejdę na polecany przez ciebie blog.:)
OdpowiedzUsuńOjejciu, jakie słodkie misiaki! Cudne są:) Wzory serduszek znam, też zdybałam je z polecanego przez Ciebie bloga:)
OdpowiedzUsuńGratuluję pierwszej wymianki!
a hafciki wyżej nie są piękne ? bo mi się bardzo podobają misiaki i serducha. kartki które czasem nam pokazujesz też piękne.Kasiu kopniak za takie złe nastawienie do swojej twórczości :P
OdpowiedzUsuńCudowne misiaki :) Piękne rzeczy na wymiankę ach jak miło coś dostać a jeszcze milej dawać!!!
OdpowiedzUsuńO jaaaa, o jaaaa! Jakie te misie są cudne! Wszystkie!
OdpowiedzUsuńI czcionka zastosowana w imionach! Cudowna!
Można wiedzieć skąd są zaczerpnięte? Mam ochotę wyhaftować je wszystkie :)))))))
Przepiękne hafty !! :)
OdpowiedzUsuńNie narzekaj tyle Kasiu:) śliczne rzeczy storzyłaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Poszalas:P Miskie znane i lubiane przeze mnie i bardzo podziwiam, ze w czasie choroby mialas sily na xxx.
OdpowiedzUsuńPoradzilas sobie swietnie z wymianka:) Ale nieco gorzej z reszta:P wziac, niejedna :) Bo sama chcialas, nie zebym tak kazdemu wytykala:P
Przecież Twoje hafty są piękne! :)
OdpowiedzUsuńSkromna jesteś, zasłużyłaś na ogromną pochwałę.
OdpowiedzUsuńMisie konturami są cudne!
Kasiu, co Ty opowiadasz za bzdury! /jaki brak talentu? Prace są piękne ! Miśki urocze szczególnie :)
OdpowiedzUsuńKasiu juz podziwialam te misie na FB. Sa sliczne, sama bym takie chciala ;-). A te backstitchem zrobione to juz wogole mnie powalaja!
OdpowiedzUsuńbardzo słodkie i pozytywne misiaki . Kasiu ja już się gubię w sprawie fundamentalnej ... czy doba ma 24 h. Nie wcinam w sprawy prywatne takie jak sen w ciagu doby. PZODRAWIAM
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty :) gdzie można znaleźć wzory misiów z backstitchy? szukam ich od jakiegoś czasu :D
OdpowiedzUsuńcudowne misiaki wszystko , wszystko jest pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńszczęściarą wielką będzie obdarowana Osoba:):)
skromne hafciki..? przeciez to małe dzieła sztuki ! śliczne misiaki !
OdpowiedzUsuńA Potwory na pewno pokochają nowe poduchy :)
Prześliczne hafciki!!! zaraz lecę na wskazany przez Ciebie blog i też sobie te serduszka xxx :-))))
OdpowiedzUsuńAle piękne te misiaczki!! Pracy włożyłaś w to mnóstwo!
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka! Hafciki cudne;)
OdpowiedzUsuńInnymi ścieżkami chodzę bo nie spotkałam tych robionych backstichami. Cudowne! Poduchy rewelacyjne bo już u Dusi je podziwiałam;)) Pozdrawiam.
Misiaki są super, takie słodziaki!
OdpowiedzUsuńWitam, mnie się hafciki bardzo podobają, zwłaszcza te ostatnie misie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrawdziwy wysyp hafcików i to jakich ślicznych. Dusia na pewno zachwycona :))
OdpowiedzUsuńŚliczne misie i serducha. A adresik tej stronki już mam w ulubionych od jakiegoś czasu i kilka wzorków wykorzystam na 100%
OdpowiedzUsuńKasia ja się dzisiaj rozpłynęłam na maksa;)))To są moje klimaty;)))jTe misiaczki sa najcudniejsze na świecie i pięknie wyglądają w takich właśnie kolorach.
OdpowiedzUsuńSerducha...no dla takich serduszek nauczę się krzyżykowac;))
Hafciki z napisami Lenka i Ninka sa prześliczne. Cuda przygotowałaś :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne hafciki, a co do haftowania - do tego też trzeba mieć talent, więc nie umniejszaj wartości swoich prac :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już u Dusi twoje hafty ,śliczności zrobiłaś ,,
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki, podziwiałam u Dusi. Ja też na początku miałam problem z wymiankami, bo to tylko krzyżyki, ale teraz mam już za sobą masę wymianek, pewność, że to co robię się podoba i większą świadomość (choć o tym wiedziałam przecież zawsze), że ten "tylko" haft ze schematu to długie godziny pracy. Nie wiem czy jest porównywalnie czasochłonna technika. Tak więc śmiało do wymianek:))
OdpowiedzUsuńA czy Dusia przyśle Ci kolejnego "najgorszego jaśka" to ja wątpię, hihi;))
Śliczne hafciki :)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się bardzo - zrobić tyle uroczych hafcików i to w trudach choroby a później je odesłać - nie wiem, czy bym potrafiła. No, ale tak, poduszki też ładniutkie. Wymianka udana.
OdpowiedzUsuńHaft to sztuka cierpliwości, sztuka czarowania zwykłą nicią i igłą - nie pomniejszaj tego faktu. Znam mnóstwo osób, które nie mają tego talentu.
:)
Oj dałaś radę:)Mnie wyhaftowanie tego zajęłoby pewnie z pół roku!!!
OdpowiedzUsuń