Witam Was po kolejnej przerwie. Niestety okres wakacji to nie jest mój najbardziej produktywny czas w sferze twórczej. Chłopaki są hiperaktywne, wstają i kładą się prawie ze słoneczkiem. Dodatkowo praca, teraz mam jej trochę więcej, bo okres urlopów. "Mojego" czasu mam jak na lekarstwo. Nie znaczy to jednak, że nie tworzę nic. Tworzę, ale większość to rzeczy ściśle tajne, więc na pokaz musicie jeszcze trochę poczekać.
Kolejna praca na zabawę u Heather z bloga Stitching Lotus Small Sal 2016 to lipcowa wróżka, która z bukietem kwiatów niesie także życzenia urodzinowe. Stała się ona prezentem na 17te urodziny.
Po postawieniu krzyżyków niewiele można było zobaczyć na tamborku...
... ale już po dodaniu kreseczek nabrała życia...
Na koniec wskoczyła do rameczki i w takiej formie znalazła nowy dom...
cudowna
OdpowiedzUsuńSłodziutka. Lubię Twoje wróżki :)
OdpowiedzUsuńShe is so very cute. Love her !
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się ta kwiatowa wróżka w ramce :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, aby wykorzystać ten obrazek z okazji urodzin. Wyszło ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpiękna jest, u mnie dopiero majiwa sie robi :)
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te Twoje wróżki. Każda kolejna zachwyca mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńPrzecudaśna!
OdpowiedzUsuńPiękna! Ja niestety z wróżkami jestem jeszcze daleko w tyle... ;(
OdpowiedzUsuńPrzesliczna wrozka :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł na prezent urodzinowy.
Śliczna wróżka :)
OdpowiedzUsuńKolejna, urocza wróżka :)
OdpowiedzUsuń