I po raz kolejny haft wykonany na zmówienie ląduje jako praca w zabawie Small Sal organizowanej przez Heather z bloga
Stitching Lotus. Tym razem pamiatka ślubna, która rozmiarowo ma co prawda format A4 ale ilość krzyżyków do jej wykonania jest niewielka. Mowa oczywiście o zakochanej parze Ty Wilson-a, którą haftowałam już któryś raz z koleji...
Ramka tym razem zakupiona przez zamawiającą. Lustro i kryształki... jeszcze nigdy mój haft nie wylądował w tak eleganckiej ramie ;)...
... ale zrobić jej porządne zdjęcie już graniczyło z cudem (!!!)...
***
Promyk - wybacz, ale u mnie ostatnio wszystko idzie w zwolnionym tempie ;)
No i jak zawsze jestem mile zaskoczona :) Podziwiam i pozdrawiam cieplutko życząc wszystkiego najlepszego <3
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka w cudnej oprawie być musi! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpięknie Kasiu. i haft i rama :)
OdpowiedzUsuńFajna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńŚliczny. Uwielbiam te wzory, są eleganckie i szybkie w wykonaniu. Idealne na ślubne okazje. Oprawa piękna.
OdpowiedzUsuńSuper haft :-) A ramka rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńśliczna pamiątka
OdpowiedzUsuńŁadny haft i nieszablonowa oprawa - rewelacja. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie to ja nie lubię tych wzorów, co nie umniejsza perfekcyjnemu wykonaniu i idealnej ramce...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo fajny jest ten haft - prosty i elegancki :) A ramka robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńI really love this. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńEfekt olśniewa :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te wzory par... ślicznie wygląda haft w rameczce !!!
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik :)
OdpowiedzUsuńOprawa bardzo elegancka.