Tydzień 11ty zakończyłam rozpoczęciem kolejnej kartki wzoru..
A tak leciały mi kolejne wieczory...
Jak widać cały czas sierść dlatego siódmego wieczoru zajęłam się noskiem i oto on...
I to by było na tyle. Lecę haftować dalej. Muszę sobie jakoś czas zająć do weekendu, bo w weekend kierunek IKEA i nowe mebelki do salonu :D Już nie mogę się doczekać ;)
PS. Beatka już lody odebrała, bez krzyku ;)
***
Aga Jarzębinowa - Pan Szczególny od stycznia mi kręcił nosem że nie obchodzi Walentynek więc dostał tylko, albo i aż karteczkę z wyznaniem miłosnym. Karteczka ze sklepu więc się nie chwaliłam :P
Coraz piękniejsze te Twoje sierściuchy :)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsza sierść ;) Udanych zakupów :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam \cię \kasiu, że te szarości możesz hafcić bo ja osobiście wole jak wzór ma dużo kolorów :) Widać już, że obraz będzie wielki i piękny :)
OdpowiedzUsuńmnie możesz zamecząć sierściuchami,cudne są :)
OdpowiedzUsuńŁadnie rosną :)
OdpowiedzUsuńZawsze po Twojej odsłonie wilków mobilizuje się do mojego haftu!
OdpowiedzUsuńNosek uroczy ;)
OdpowiedzUsuńpięknie, pięknie!
OdpowiedzUsuń:) Lecisz jak burza z tymi wilkami, XD
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie :) Podziwiam Cie i inne dziewczęta haftujące duże obrazy ja to tak się zastanawiam jak Ci nie mylą się te niteczki których nie ucinasz i zostawiasz. Dla mnie to by było za dużo :) Dlatego z przyjemnością podziwiam postępy i to jak sprawnie się z tym haftem obchodzisz :) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńO matko i córko!! Jakie piękne, a nos jak prawdziwy-jestem zakochana na zabój!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasiu :)
coraz piękniej wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWreszcie nosek:))
OdpowiedzUsuńTen haft już jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńI jest już cały nos! :)
OdpowiedzUsuńAż chciało by się dotknąć i pogłaskać tego wilka :)
OdpowiedzUsuńSuper !!!!
Coraz piękniejsze te sierściuchy :))
OdpowiedzUsuńPiękna mordka się wyłania :)
OdpowiedzUsuńAle Ty pędzisz :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię:)
Tęskniłam za postępami w wilkach, super :)
OdpowiedzUsuńBędzie pięknie, ale i tego "dłubania" ogrom! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWielki szacunek! Nie wiem czy udałoby mi się kiedykolwiek to skończyć :)
OdpowiedzUsuńTen nochal jest świetny!!!
OdpowiedzUsuńTo ile tygopdni ja przegapiłam???
OdpowiedzUsuń