Mam wielkie wątpliwości czy go ukończę w terminie, ale niestety nie daję rady robić więcej :( Jeszcze na dodatek od trzech dni męczy mnie suchy kaszel :( Najchętniej spałabym całe dnie a była aktywna nocą, ale Potwory już mi to skutecznie uniemożliwiają.
Nigdy bym nie przypuszczała, że kiedykolwiek w Irlandii wypowiem takie słowa, ale: JA CHCĘ DESZCZU!!!! Chociaż jeden dzień.
Tara.
***
Przepraszam, że pod ostatnim postem nie umieściłam żadnych komentarzy. Nie mam siły, a i komputer w takie upały szaleje.
Przepraszam, że nie jestem aktywna komentatorsko u Was. Wiedzcie jednak, że odwiedzam Was i jestem na bierząco.
bk110 - nie mam pojęcia co to za odmiana, bo nie ja ją sadziłam. Dom wynajmuję, więc ogródek dostałam "pod zastaw" :) Fuksja w całej okazałości wygląda tak:
Chenia - kolory do samplera wybrałam takie:
Zawsze podobało mi się taki zestaw, więc myślę, że będzie całkiem nieźle wyglądać.Promyk- teoretycznie na 8 sierpnia motor powinien być w Polsce... ale tylko teoretycznie.
Ela- dziękuję za wiarę w moje możliwości ale chyba tym razem zawiodę :/
Zimna29 - ja robię kolumnami po 10
Kaliope - witaj w klubie Kopciuszków
Szarlotka- motor ma 120 na 240 krzyyków. Na kanwie 18ct to 17cm na 34cm
Diana P - zapisz się :)
Przypominam o łapaniu licznika :)
Błagam nie narzekaj!!!Jaki deszcz?!Jest bosko i tak ma pozostać.Na weekend jedziemy do Kilkee,więc pogoda ma być cudna;)
OdpowiedzUsuńHaftuj Kasiu motor,bo czekam na efekt końcowy;)
Kolory samplera - piękne - bardzo podoba mi się to połączenie :)
OdpowiedzUsuńZ motorem pędzisz, podziwiam Twoje tempo :)
wierzę w Ciebie i wiem ,że skoro postanowiłaś ,że motor w danym terminie ukończysz , to ukończysz , chociaż nie wiem jak Ty to robisz,że tak szybko robisz ,hahha, całuski :)
OdpowiedzUsuńDasz radę z motorem. Niewątpliwie pędzisz do przodu z krzyżykami.
OdpowiedzUsuńIrlandię pamiętam właśnie jako kraj kapryśnej pogody ;-) Czasem deszcz czasem słońce...
Zdrówka <3
Jejku, ale masz tempo. Życzę powodzenia w haftowaniu ;)
OdpowiedzUsuńDasz radę z motorem. Wierzę w Ciebie a fuksja... normalnie zbierałam szczękę z podłogi. Jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńz dużo zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńMotorek powoli ma już siedzonko.....Fajny motorek będzie...
OdpowiedzUsuńMotor zapowiada się super, na pewno dasz radę! Życzę powodzenia i zdrówka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę widać, że ten motor jest bardzo trudny do haftowania, więc podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńCiebie tez mecza kochane potworki ;)
OdpowiedzUsuńTobie to chociaz Ida te xxx, motor juz ma jedno kolo ;)
Pozdrawiam i zycze deszczu
Ps piekna fuksja
nieważne kiedy,napewno obdarowany ucieszy się z prezentu.kibicuję :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńNiezły...uwielbiam motory, więc czekam na ciąg dalszy..
OdpowiedzUsuń