Pół roku już za nami... Czas pędzie nieubłaganie. I kanwa zapełnia się coraz bardziej...
U mnie czerwiec, jak na razie, przynióśł ze sobą słońce i brak deszczu :) Lecę korzystać :*
Tara.
***
Witam kolejne obserwatorki - Lollisa, oznureyilmaz, maurycjusz i smaganka :)
Kiedy to minęło... A co do pogody, to tylko pozazdrościć, bo u nas zimno i pada. A na południu ponoć nieciekawe burze.:( Korzystaj ze słońca!:)
OdpowiedzUsuńCudny ul ja swój dopiero kończę :) Zazdraszczam pogody u mnie na przemian wiatr i deszcz i odrobinka słońca :)
OdpowiedzUsuńŚliczny czerwiec, ul pełen pszczół to taki symbol lata :)
OdpowiedzUsuńpodobno pszczół coraz mniej... dobrze że u Ciebie się pojawiły :)
OdpowiedzUsuńJak ten czas leci - już 6 obrazek czyli niedługo będzie już półrocze:(
OdpowiedzUsuńObrazek bardzo fajny i będzie fajny kalendarz:)
Pozdrawiam:)
jaki fikuśny ul...ja zupełnie zapomniałamo moim a jutro końcowy termin.... i troszke to przytłaczające że pół roku już za nami....
OdpowiedzUsuńu nas wieje i piździ jak na uralu....a wczoraj jeszcze słonko świeciło...no nic przejdzie i wróci słońce
Toż to już czerwiec! Jak ten czas leci...
OdpowiedzUsuńUl przecudny, a te pszczółki przypominają o sezonie na miodek :)
uwielbiam te hafty , i zawsze jak widzę następny miesiąc to spoglądam na moje i nie mogę się zebrać żeby dokończyć rok ,,
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje ten haft. :) Będę śledzić efekty pracy do końca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń