Swoje postanowiłam haftować na oddzielnych kawałkach aidy 18ct, tak żeby po ukończeniu wszystkich wsadzić każdą w oddzielną ramkę...
Haftuję mulinami DMC, jednak wprowadziłam kilka zmian. Zamieniłam najciemniejszy kolor w ciele i we włosach (jakoś oryginalne kolory za bardzo "krzyczały") plus zrezygnowałam z backstitch-y na policzkach.
Zaczęłam od ostatniej, bo tylko do tej miałam wszystkie kolory w tamtym czasie.
Proszę Państwa oto Tulipan...
Czyż nie jest urocza???
PS. Właśnie zauważyłam, że sama organizatorka pokazała w tym miesiącu swoją pierwszą baletnicę, więc nie jest źle ;)
***
kgosia - karteczka od Ciebie przyszła w piątek. Dziekuję <3
Malgorzata Zoltek - cieszę się że zawartość paczki Ci podpasowała. Kartki od Kasi może dojdą w tym tygodniu.
Śliczna! Ja też ją teraz haftuję :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te baletniczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne hafty. Śliczniutkie.
OdpowiedzUsuńNiebieski tulipan? Bajka! Jest prześliczna, zmiany dobrze jej zrobiły.:)
OdpowiedzUsuńO, jaka śliczna. Cudowne ma oczy.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Pozdrawiam. Ola.
Śliczna Tulipanka :)
OdpowiedzUsuńW sodowych wzorach często kolory we włosach są przejaskrawione - niestety.
U Ciebie widać, że zmiana kolorów wyszła baletnicy tylko na dobre :)
Bardzo ładna ,taka delikatna.
OdpowiedzUsuńCudna jest ta baletnica, miałam ochotę na ich wyszywanie , ale czas nie jest z gumy niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słodziak!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękna... haft podkreśla lekkość i delikatność w tańcu :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna panienka:)
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Oj gdyby tak rozciągnąć dobę to bym się skusiła na te ślicznotki :)
OdpowiedzUsuńśliczne te baletnice:))fajne są te wzory:))
OdpowiedzUsuńpięknie ci wyszła, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńOch jaka miałam na nie ochotę, zazdraszczam bo sa cudne!!!
OdpowiedzUsuńUrocza baletnica :) Ja jeszcze swoich nie zaczęłam wyszywać
OdpowiedzUsuńPrześliczna dziewczynka, wyglada bardzo delikatnie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Fantastyczna
OdpowiedzUsuńPiękna. Ja już mam prawie wszystkie oprócz Tulipanki ;)
OdpowiedzUsuńKolorów nie zmieniałam, ale też nie haftuje kreseczek na policzkach :D
Pozdrawiam
Kasiu, bo pierwsza praca miała być na 1 stycznia:) Więc Ci się super udało:) Ślicznie wyszła:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna, w innych kolorach posiadam od Uli jako metryczka, piękna, piękna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCudowny ten tulipanek ;)
OdpowiedzUsuń