Hafcik niby niepozorny. Zimowy widoczek w środku i biała gwiazdka na zewnątrz... Nic bardziej mylnego. Do tego małego widoczku potrzeba aż 35 kolorów mulin. Są w nim krzyżyki z nitek łączonych, krzyżyki "kombinowane" (moja własne tłumaczenie :)) - czyli w jedną stronę lecimy jedną muliną a wracamy już inną i wiele tego typu ćwiczeń hafciarskich. Dodatkowo muliny satynowe, Kreinik i koraliki...
Ja postanowiłam zrezygnować z niektórych udziwnień. Napewno nie będę używać mulin satynowych. Dlatego też zaczęłam od gwiazdki i lecę ją zwykłą DMC B5200.
Tyle udało mi się wyczarować po jednym wieczorze
A tak to się ma do całości materiału...
Niezawiele co? Szło trochę opornie bo potrzebowałam trochę czasu do przestawienia się z kanwy, gdzie kwadraty widać jak na dłoni, na len (to liczenie nitek spowolniło pracę).
Po trzech wieczorach pracy moja gwiazdka zaczęła nabierać trochę więcej krzyżyków i teraz wygląda o tak...
Jak widzicie, dla własnej kontroli, zamalowywuje we wzorze krzyżyki które już zrobiłam. Gwiazdka ma to do siebie, że jedna pomyłka choćby najmniejsza i nic nie będzie pasowało. Dlatego też chcę uniknąć nerwów :)
Tara.
***
magdusiaa - a co tu kupować, leć tym co masz :)
lisek_1986 - też tak myślałam, ale przez srebrzenie chyba zejdzie na dwóch podejściach
Ilona Szczęsna - przyznam się szczerze, że mi to haftowanie i w ogóle robótkowanie kojarzyło się ze starszymi Paniami na emeryturze ;) ale teraz kiedy poznałam tak wiele dziewcząt czasem dużo młodszych ode mnie i to jakie cuda wyczarowywują nitką i igłą - zdanie zmieniłam o 180 st. Co do informacji co, jak i z czym to może przejdźmy na drogę email-ową bo tu by mi miejsca nie starczyło :) W skrócie powiem Ci że zaopatruję się najczęściej w Polsce, bo nie oszukujmy się ceny w przeliczeniu na euro są kuszące :)
Elu - piękny, szybki i przyjemny :)
Małgorzata Zoltek - koraliki to też dobry pomysł
blasiuk - to nie wyścigi a poza tym moja choinka po trzech dniach wylądowała na koniec kolejki i jakiś czas minie zanim będzie jej kolej, więc na pewno mnie przegonisz :)
Moje Małe Rękodzieło - jeszcze tylko nitkę na szpulkę muszę nawinąć :)
A ja sama nie wiem, czy wolę dłubać ten widoczek, czy esy-floresy śnieżynki... W sumie ten haft do lekkich i przyjemnych nie należy... Ale damy radę :)))
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzi ta śnieżynka. Ja może w końcu też ruszę ze swoją pracą. Satynki już sobie czekają. Len jednak z kraju przyjdzie-wyszło najtaniej. A przy okazji w jednym zamówieniu mogłam zakupić materiał na inne Sale.
OdpowiedzUsuńZwykła DMC? U Ciebie lepiej wygląda niż u mnie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne początki:)
OdpowiedzUsuńO, to rzeczywiście wyższa szkoła jazdy. Ale pewnie dlatego tak efektownie ten wzór wygląda. Powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńPiękny będzie ten obrazek, ale po Twoim opisie widzę, że to wyższa szkoła jazdy (bardziej pracochłonna).
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać, żeby zobaczyć jak Ci idzie.
Pozdrawiam :))
Moja nieznajomość języka sie odzywa , nawet nie wiedziałam że takie są różne xxx w tym wzorze , ja to tylko same xxxx postawie i środek tez zrobię inny ,,
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńŻyczę cierpliwości w wykonywaniu tego haftu ;)
Prześliczny wzorek, sama chętnie bym się za niego wzięła, gdybym tylko nie miała tylu innych prac pozaczynanych...
OdpowiedzUsuńwitam :) zapraszam po odbiór wyróżnienia http://odrobinapiekna.blogspot.com/2013/09/wyroznienie.html
OdpowiedzUsuńwcale nie jest niepozorny :D wygląda cudownie :D
OdpowiedzUsuńno tak wakacje zleciały i do Świąt coraz bliżej - no i temperatura na zewnątrz powoli o tym przypomina :) dzisiaj u mnie wietrznie i zimno
Piękny jest ten obrazek. Ja chyba z nim w tym roku nie wystartuję, tym bardziej, że prawie 2 tyg walczę z wirusem. Buuu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
piękny,ja go sobie na przyszły rok planuję wyhaftować.Zastanawiam się czy jednak obrazka w środku nie zmienić
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam od środka. Bardzo mi się podoba ten wzorek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki Kasiu za odpowiedz;)
OdpowiedzUsuńJak tylko się skuszę,a zrobię to na bank,wcześniej czy później,będziesz moja osobistą doradczynią,jeśli tylko się zgodzisz;)
Ja nie uważałam,że to jest łatwy wzór,widać,że dłubaniny przy tym co nie miara,ale jest tak śliczny,ze nie mogę się doczekać końca;)
Piękny będzie ten obrazek i jak piszesz trudny do wykonania idealnie z opisem projektanta. Myślę, że po ominięciu niektórych "udziwnień" obrazek nie straci na uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ten obrazek jest piękny:))))ciekawa jestem efektu końcowego:)))
OdpowiedzUsuńNa tym facebooku macie jakąś grupę, funpage czy coś innego? Na czym to polega w ogóle? ;) bo genialny wzór widzę i chętnie bym go podejrzała na tamtym portalu właśnie. Zatem, mogłabym prosić o link czy chociaż jakieś nieco bardziej szczegółowe informacje?
OdpowiedzUsuńPs jak tam kartki z postcrossingu? Dużo już ich masz? ;)
Cudny jest ten wzór, choć wydaje się bardzo trudny..
OdpowiedzUsuń