Były na etapie 3 z 9 stron...
Od wtorku znowu do nich wróciłam... Założyłam je na ramę i po prostu nie mogłam ich nie ruszyć... Oto postęp po trzech wieczorach...
we wtorek miałam za sobą jakieś 550 krzyżyków
w środę przybyły kolejne
a po wczorajszym - piątkowym - wieczorze prawie połowa kolejnej strony za mną...
Dla przypomnienia jak Rekolekcje będą wyglądać...
A teraz kilka spostrzeżeń na temat haftowania na ramie.
Jak widzicie rama pasuje idealnie do fotela :) Haftuje mi sie świetnie... Nie muszę się martwić że znowu zabraknie mi tamborka i będę musiała go przestawiać... Wszystko jest idealne :) Są dwa minusy - po każdym wieczorze haftowania muszę ją zanosić na górę... Po prostu Potwory by się nią rano zaopiekowali ;) No i muszę się nauczyć co robic z lewą reką, bo do tej pory trzymałam w niej tamborek. Próbowałam haftować na dwie ręce... Nie umiem :/
Dla bardziej spostrzegawczych... W czwartek (którego nie wymieniałam jako wieczór z Rekolekcjami) zrobiłam małe coś na prezent urodzinowy... Lada chwila pokażę.
Tara.
***
Dziękuję Wam BARDZO za wszelkie miłe słowa skierowane w stronę igielnika :*
Chciałabym też serdecznie powitać Agnieszkę i yenulke oraz zAgatkowa. :)
duża praca - ale warto ,ogromnie ci szybko to idzie.
OdpowiedzUsuńwiem co to znaczy mieć maluch ;p
pozdrawiam
Pięknie zapowiadają się "Rekolekcje".
OdpowiedzUsuńJa większe projekty haftuję na krośnie hafciarskim i robię to dwoma rekami - prawą mam pod robótką a lewą na wierzchu (można odwrotnie - jak komu wygodnie)- to kwestia przyzwyczajenia.A nauczyłam się tak wyszywać, bo początkowo haftowałam igłą dwustronną.
przepiękny haft, bardzo duży, takie lubię! :)))))) ale masz zaparcie, duży postęp nastąpił! a rama kusząco wygląda, pewnie miałabym podobny problem co Ty z kotem, że by się chciał wspinać na ramę :D ale na pewno fakt, że nie trzeba przesuwać tamborka i nie powstają zagięcia tamborkowe na hafcie, dużo daje!
OdpowiedzUsuńRekolekcje kwiatowe rośnie pięknie! Piękny wzór!
OdpowiedzUsuńTwoje miejsce szwy patrzy tak przytulne!
Miłego weekendu!
Nurdan
Igielnik REWELACJA! a to co powstaje, to brak słów.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno własnie , dawno już nie widziałam tego haftu u Ciebie;) bardzo ciekawe, swoją droga, to Twoje ustrojstwo do haftowania :) ciężko się było przestawić z tamborka ?
OdpowiedzUsuńCoraz więcej pięknych kwiatów wyrasta na obrazie:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w haftowaniu. Zapowiada się piękny obraz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft! Zastanawiam się nad kupnem stojaka i ramy, bo czasem mam jakiś duży haft do zrobienia i z tamborkiem jest dość niewygodnie...
OdpowiedzUsuńAleż ten haft jest cudny!!! Przepiękna praca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPiękny obraz się zapowiada. A co do ramy, to zaczynam się przekonywać do zakupu takowej!
OdpowiedzUsuńPiękny wzór! A uwagi dotyczące ramy są bardzo cenne, gdyż właśnie się zastanawiam nad jej kupnem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDawno juz nie wyszywałm takich widoków , unikam tła , Ślicznie sie zapowiada..
OdpowiedzUsuńRobi się piękny obraz! Zazdroszczę ramy .Przymierzam się do kupna i nie wiem jaką kupić.Może doradzisz gdzie kupic coś takiego jak Twoja? Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPiękny obraz powstaje :) No i Ty masz prywatne rekolekcje :)
OdpowiedzUsuń